Składniki:
250 g makaronu świderki z pszenicy durum (lub innego grubego)
450 g mrożonego szpinaku (lub świeżego)
1 średnia cebula
3 ząbki czosnku
100 g wędzonego surowego boczku
100 g serka topionego (edamski)
1 łyżka oliwy z oliwek
sól lub domowa jarzynka
świeżo zmielony czarny pieprz
Sos serowy:
2 łyżki dobrego masła
2 łyżki mąki pszennej
400 ml mleka pełnotłustego
100 g serka topionego (edamski)
sól (do smaku)
biały pieprz (do smaku)
gałka muszkatołowa (do smaku)
Dodatkowo:
15 dag żółtego sera (gouda)
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie z dodatkiem łyżki oleju. Na patelni rozgrzewamy oliwę wrzucamy pokrojony w kostkę boczek. Smażymy do zrumienienia. Do podsmażonego boczku wrzucamy pokrojoną w drobną kostkę cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Wszystko podsmażamy. Dorzucamy zamrożony szpinak, przykrywamy pokrywką i dusimy do rozmrożenia. Dodajemy pokrojony serek topiony i przyprawy, mieszamy i jeszcze chwilę smażymy. W drugim rondelku roztapiamy masło, dodajemy mąkę i sporządzamy zasmażkę. Zalewamy mlekiem i energicznie mieszamy. Dodajemy serek topiony i doprawiamy. Cały czas mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji sosu. W naczyniu żaroodpornym wysmarowanym masłem układamy naprzemiennie ser, szpinak, warstwa sosu i starty żółty ser. Tak postępujemy, aż do wyczerpania składników. Na górną warstwę dajemy makaron i sos i posypujemy żółtym serem. Zapiekamy około 20 min. w 175 stopniach z termoobiegiem na funkcji grill. Smacznego!
Brzmi smacznie.
Zachęcam do wypróbowania, a po więcej przepisów zapraszam na mojego bloga.