1 opakowanie makaronu świderki (400 g)
1 puszka fasoli czerwonej
1 puszka groszku
1 duża cebula
1/2 słoiczka czarnych oliwek - ok 65 g bez zalewy
400 g sera żółtego tartego
Odrobina oleju
3 puszki tuńczyka w sosie własnym
3 łyżki przyprawy włoskiej (do pizzy i spaghetti )
Makaron ugotować w osolonej wodzie, oddać. Fasolę i groszek odsączyć na sitku. Dodać do makaronu.
Cebulę pokroić w pół talarki i zeszklić na oleju, dodać do pozostałych składników.
Dodać pokrojone oliwki. Do wszystkich składników dodać 3 łyżki przyprawy włoskiej i wymieszać porządnie. Kiedy makaron przestygnie dodać 4 łyżki tartego sera i wymieszać ponownie.
Na dużą blaszkę wyłożyć połowę makaronu, następnie wyłożyć odsączonego tuńczyka rozdrabniając kawałki widelcem. Na tuńczyka wyłożyć pozostały makaron.
Całośćc posypać serem i jeśli lubicie papryką słodką.
Piec ok. 30 min w 170 stopniach bez termoobiegu.
Nam najbardziej smakuje z ketchupem.
A gdzie składniki?
Autorce chyba niechcący skasowały się podczas ostatniej edycji przepisu - przywróciłam je :) Pozdrawiam
Pycha :)