Przepis na wątróbkę w galarecie jest przepisem niezwykłym. Jest to stary, sprawdzony sposób na przygotowanie pysznej potrawy, ale - metody na przygotowanie tego wspaniałego posiłku nie sposób znaleźć w Internecie.Znakomita większość ludzi, ha! kucharzy, twierdzi, że przygotowanie nie tylko drobiowej, ale jakiejkolwiek wątróbki w galarecie jest niemożliwe. O tym, w jak wielkim są błędzie, przekonuje mnie co roku moja droga Babcia, śmiejąc się ze wszystkich niedowiarków i podając przepyszną, drobiową wątróbkę w krystalicznie czystej i niezwykle smacznej galaretce.
Uchylam zatem rąbka tajemnicy, w porozumieniu z Babcią oczywiście - takich tajemnic nie wyjawia się bowiem, ot, tak.
Wątróbkę umieszczamy w rondelku z zimną wodą na około 2 godziny. Następnie ją dokładnie oczyszczamy - to bardzo ważne dla klarowności galarety. Czyściutką wątróbkę gotujemy w lekko osolonej wodzie, zbierając regularnie szumowiny. W momencie, kiedy stanie się ona miękka, wyjmujemy ją i przelewamy zimną wodą.
Jednocześnie w garnuszku obok gotujemy znany wszystkim wywar - z marchwi, selera, pora i pietruszki. Kiedy i te składniki nabiorą miękkości, dorzucamy wcześniej ugotowaną wątróbkę i gotujemy wszystko 10 minut.
Kolejnym krokiem jest odcedzenie wszystkiego z wody. Wątróbkę razem z marchwią ponownie przelewamy zimną wodą i odkładamy do miski.
Wywar przelewamy przez gęste sitko, po czym do gorącego wlewamy żelatynę, rozrobioną wcześniej z odrobiną wody. Po zagotowaniu się wyłączamy i zalewamy wątróbkę, do poziomu, kiedy na górze będzie gładka tafla. Kiedy zacznie gęstnieć, dekorujemy pietruszką i marchewką, gdyż - jak mówi Babcia - jedzenie musi być pięknie podane.
Smacznego!