tak raz jeden zdarzyło mi sie cos podobnego, gdy dodałam niewlasciwy budyn - z tych tak zwanych instant, dlatego zaznaczylam ze budyn musi byc tradycyjny, taki który trzeba gotować, bez cukru. Z takim wychodzi bez zarzutu.. przykro mi że Ci nie wyszło, moze nastepnym razem..
Też i wzięłam tradycyjny budyń. Tych Te instant (bez gotowania) to dla mnie juz nie budyń, tylko sama chemia. Mimo tego tradycyjnego tez mi nie wyszło. Cóz, spróbuję jeszcze raz, choc troszkę sie boje:)) Ale do dważnych świat nalezy:))
Uważam, ze proporcja budyniu i mleka nieodpowiednia. Gotujac budyn do masy nalezy brac mniej mleka niz do gotowania normalnego budyniu, badz tez dodatkowo go zagescic dodajac nieco maki pszennej albo żółtka. Poza tym masło śmietankowe moim zdaniem tez nie jest zbyt szczęśliwym rozwiązaniem, biore zawsze prawdziwe masło, bez dodatkow.
kusaga (2004-09-02 12:24)
Kompletnie mi nie wyszło:(( Z każdą godziną ciasto zamiast tężeć robiło mi się coraz bardziej ciekłe, a na koniec popłynęło:(( Podejrzewam, że mi się zwarzyło:(( Co zrobić, żeby tego uniknąć? A dodam, że budyń był zimny i dobrze schłodzony. Szkoda było tylko truskawek...