Piersi z kurczka gotujemy lub dusimy, jak kto woli. Cebulkę drobniutko kroimy. Połowę lekko podsmażamy. Kurczka i ananasy kroimy (też drobno). Migdaly prażymy na suchej patelni, ale tylko leciutko. Łączymy składniki: kurczka, ananasa, migdały, cebulę świeżą, cebulę smażoną. Wszystko mieszamy z majonezem i śmietaną. Doprawiamy.
Jest to kolejna odsłona sałatki typu kurczak plus majonez, ale wydaje mi się, że dodatek cebuli sprawia, że smakuje jednak trochę inaczej. Ważne jest też drobne krojenie składników.
Nazwa Szopenowa sałatka stąd, że to przepis mojego kolegi zwanego Szopenem, z uwagi na fryzurkę.
Smacznego!