Słoninę wrzucić go garnka, do niej dodać pokrojony bardzo drobno gęsi tłuszcz. Pozostawić do wytopienia, mieszając, by nic nie przywarło i równomiernie stopiły sie skwareczki. Jeśli ktoś lubi czysty smalec do chleba (bez skwarek)wyciąga je gdy już sie stopią i do czystego smalcu dodajemy posiekaną drobniutko cebulkę, przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy. Chwilkę trzymamy na wolnym ogniu, mieszając. (Jeśli smalec ma być ze skwarkami robimy to samo, wrzucając do stopionych skwarek i smalcu dodatki i chwilkę trzymamy na ogniu.)Przelewamy do czystych pojemniczków.
Ze skwarek natomiast robię pastę do chleba. W misce (tak by móc to zmiksowac, dość wysokiej) umieszczam skwarki do nich dodaje majeranek, sól, pieprz, i surowy przeciśniety czosnek (ja dodaję dużo bo lubię czosnek).Miksuję to blenderem lub koncówką od robota kuchennego na gładką masę. (Najlepiej to sie robi jak skwarki są jeszcze ciepłe). Przekładam do pojemniczków. Ja nie lubię skwarek, a że nie marnuję jedzenia wymyśliłam takie "coś". Mnie i domownikom smakuje może i Wam też posmakuje?!
katya (2006-10-02 22:21)
bardzo fajny pomysł z tą pastą:)