Jako dodatek podałam ciasteczka z tego przepis:
Przepis musiałam nieco zmodykifować, w zasadzie tylko proporcje składników i czas gotowania ponieważ z tych podanych w książce wyszedł płynny sos, ale pokombinowałam i mam cały słoiczek przepysznej konfitury która w smaku jest boska. Słodka ale pikantna zarazem, jak dla mnie ideał :D
Podałam je z pikantnymi kruchymi ciasteczkami które także polecam :)
W garnuszku zagotowujemy wodę z cukrem.
Papryczki drobno siekamy (ostatnio dosyć mocno się nimi poparzyłam więc jeśli macie bardzo ostre to polecam kroić w rękawiczkach).
Chilli dodajemy do wody i na wolnym ogniu gotujemy około 20 minut.
Po tym czasie miksujemy i przelewamy do słoiczka.
Gdy całość wystygnie, zgęstnieje.
Poza ciasteczkami konfiturę podawałam także z maślanymi paluchami, smażonym camembertem i grzankami z serem :)
Smacznego :)
Już widzę mojego syna jak się nią zajada,uwielbia ostre potrawy.
Czy paprykę gotujemy razem z pestkami,czy bez?
kaszkaj, ja gotowałam z pestkami :)
Ciekawy przepis. Mam do niego pytania - jaki jest okres trwałości tej konfitury i czy należy ją przechowywać w lodówce? A może pasteryzacja? Mam ok. kilograma papryczek i chciałbym od razu zrobić większą ilość tylko nie wiem jak długo mi się przechowa.
Clikmm, nie mam pojęcia ponieważ przepis jest z ksiązki kucharskiej, o pasteryzacji nic nie było napisane a ja robiłam go tylko z takiej małej porcji papryczek. Sos przechowuję w lodówce i nadal jest dobry.