ciasto
0,5 kg maki
250 g margaryny
250 ml smietany 18 %
do grzybkow
mak marmolada rozana
krem budyniowy ja robie gotowy karpatkowy
gorzka czekolada 1 tabliczka kilka lyzek mleka
na rurki
zoltko
cukier gruba rafinada
z podanych skladnikow zagniatamy ciasto wkladamy na kilka godzin do lodowki
nastepnie wyjmujemy dzielimy na porcje i rozwalkowujemy dosc cienko
bierzemy foremki do babeczek metalowe odwracamy do gory dnem szklanka wycinamy kolka tak duze zeby pokryly cala foremke tak pieczemy kapelusze
mniejsza szklanka o srednicy mieszczacej sie w foremce do babeczki wycinamy kolka a w nich dziurki otwory na ogonki
z reszty ciasta rozwalkowyjemy bardzo cienki pas smarujemy go marmolada ja smaruje rozana i zwijamy ogonki na grubosc dziurki koncowki maczamy w bialku i maku ukladamy na blasze pieczemy wszystko okolo 20 min w 180 stopniach do zrumienienia
jak nam ostygna kapelusze do srodka rekawem cukierniczym nakladamy odrobina marmolady na to wciskamy krem budyniowy wkladamy kolko z dziorka i ogonek wkladamy do lodowki do schlodzenia nastepnie robimy polewe z czekolady i smarujemy kapelusze pedzelkiem , bardzo dobre grzybki polecam
rurki
ciasto walkujemy cienko wycinamy radelkiem dlugie pasy owijamy nimi foremki do rurek lub stozki z pergaminu smarujemy zoltkiem i obsypujemu gruba rafinada pieczemy 20 min w 180 stopniach do zrumienienia
jak ostygna nadziewam je kremem budyniowym do ktorego wciskam sok z 2 cytryn a w czasie gotowania kremy daje kisiel cytrynowy , sa bardzo smaczne !