4 Matiasy,
4 ogórki kiszone,
500g ziemniaków,
200g wędzonego boczku,
cebula,
pieprz.
Ziemniaki ugotować w mundurkach. Gdy ostygną, obrać je i pokroić w kostkę.
Śledzie umyć, ale nie moczyć (mają być słone) pokroić w kostkę. Tak samo ogórki i cebulę. Składniki wymieszać delikatnie. Popieprzyć i odstawić.
Boczek pokroić w drobne słupki i zesmażyć na patelni na złoto-brązowy kolor. Zdjąć z ognia i gdy trochę przestygnie dodać do pozostałych składników wraz z tłuszczem. Wymieszać.
Poniewaz Matiasy dodaje się słone, zazwyczaj sałatka nie wymaga już dodawania więcej soli, jednak jeśli ktos uważa inaczej to można jeszcze doprawić do "swojego smaku" :)
Odstawić do lodówki na kilka godzin.
Ja podaję z marynowanymi pomidorami :)
Smacznego :)
Sałatka boska, dokładnie taką robiła moja babcia wiele lat temu. Typowo śląski smak...mniam! Wielkie dzięki za przypomnienie tego przepisu!!! :)