nie wiem, bo u mnie długo nie leżakuje, bo zostanie zjedzony))))
hmm ,w sumie to nie wiem, bo zawsze gotowałam jeden kawałek)))
Ja przechowywałam do 3 - 4 dni a potem do zamrażalnika pakowałam w razie jak zostawało
mam pytanie czy można zrobić z dziczyzny ?
pewnie można tylko smaku nie znam, bo nie robiłam, ale daj zać jak wyszło)))
A ta woda czy można z niej coś zrobić muszę przyznać że pachnie jak żurek i dlatego pomyślałam że może wyjść całkiem smaczny, czy ktoś coś robi z tej wody??
Robiłam na święta, muszę przyznać, że bardzo dobry. Na pewno będą powtórki
Mam pytanie do autorki przepisu lub do kogos kto ma doswiadczenie wieksze niz ja w tej materii. Chce zrobic ten schab na chrzciny wnuczki, ale uzyc go do garmazerki i czy zamiast zwyklej soli dac sol peklowa, zeby uzyskac rozowy kolorek miesa. Zrobilam go juz jako wedline do chleba i jest genialny, soczysty i smak idealny.
Mam pytanie jeśli mam trochę większy kawałek schabu na przykład 1,5 kg to trzeba dłużej gotować
Nie trzeba dłużej))
WSPANIAŁY ja z moim mężem jesteśmy zachwyceni. Pracy za wiele nie trzeba wkładać a wynik zachwycający. Na pewno będą powtórki. Schabu miałam akurat tyle co w przepisie. Dziękuje za odpowiedz. Jak najbardziej polecam.
Się właśnie robi na święta..;) Tylko już gotuje (tzn zagotowuje) się ponad pół godziny.. Nie wiem czy mam podkręcić trochę gaz, czy faktycznie ma na tak wolnym ogniu dojść do wrzenia..? Poradźcie!
Podkręć na maxa i jak się zagotuje to przykręć i niech się pogotuje spokojnie :)
Dokładnie tak.
Dziewczyny, dzięki za porady:) Schab wyszedł pierwszorzędny! Miałam taki o wadze 1,5kg, zmniejszyłam ilość soli do 4 łyżek i zamiast majonezu dodałam musztardę. Miękki, ale jak widać na zdjęciu, dający się cieniutko pokroić, super soczysty! Rarytasio! Będę wracała do przepisu. Polecam!
O szlag, zapomnialam że schab się gotuje bo córka przyjechała i tak się gotował 45 minut...
Jutro zobaczymy co z niego wyjdzie :-)
Po 45 minutach gotowania schab obejrzalam rano i był miekki, nie wymagał oczywiście dalszego gotowania. Ale dla nas był zbyt słony. Nie szkodzi, będę go podawała jako mięso do obiadu, podgrzewane w wodzie już bez soli.
Następnym razem na pewno pójdzie mi lepiej
To poszalałaś z tymi minutami)) i tak, że nie jest suchy)) a że słony, hmm jak ja gotuje wg przepisu, nie jest wcale za słony, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie)
Właśnie wyłączyłam karkówkę po drugim gotowaniu - miałam taką o wadze 2,2kg i wydłużyłam w związku z tym czas do 2x10 minut. Nie wzięłam jednak pod uwagę, że przy tak dużym kawałku wchodzi zdecydowanie mniej wody do garnka, a posoliłam tyle co ostatnio i wywar jest słony tak, że aż drapie w gardło..:/ Mam nadzieję, że karkówka wyjdzie smaczna, bo jedziemy z nią w gości..:)
Kapitalna karkówka! Nie wiem nawet czy nie lepsza od schabu, bo dużo bardziej soczysta. ALE w tym miejscu podzielę się informacją dla tych, którzy zechcą zrobić tę wędlinę z dużego kawałka mięsa (u mnie było 2,2kg). Nawet po wydłużeniu czasu do 10minx2, karkówka po przekrojeniu puściła krew, więc powtórzyłam jeszcze raz 10-minutowe gotowanie i pozostawiłam do wystudzenia. Efekt idealny! Polecam bardzo!
Cieszę się niezmiernie))
Soczyste i miękkie mięsko. Polecam!
kasiachodziez (2014-12-18 18:26)
Ile dni można przechowywać w lodówce ten schabik?