Nie jest tak źle - ale trzeba uważać ponieważ napój jest zdradliwy (nie czuć jego mocy) - ale super rozgrzewa.
Zawsze robię tę nalewkę na zimę.
Niedawno znajomi przywieźli mi taką ,,świeżo" zrobioną porterówkę i powiem miała widocznie super proporcje, bo mimo braku czasu na przegryzienie była pyszna:)) To fajny trunek, więc muszę spróbować zrobić:))
A ja taką piłam ładnych parę lat temu i była strasznie osssstrrrra. To znaczy próbowałam pić, bo jednak ilość alkoholu i goryczy mnie pokonała i poddałam się :)
Czy to Twój avatar po tym trunku ?
Bo jak tak ...... to ja na wstepie grzecznie dziękuję:) NIE SKORZYSTAM
No kiedy ja właśnie z takiego przepisu zostałam poczęstowana :D Moc była ze mną jeszcze podczas popijania herbatą następnego dnia ;)