Nie jest to polewa, która zastyga do postaci twardej kruszącej się skorupki, nie jest też podobna do czekoladowej lub kakaowej glazury, którą powleka się pierniczki czy kostkę piernikową. Nie ma nic wspólnego z kakaowym wykończeniem murzynków.
Jej cechą charakterystyczną jest delikatna ciągliwość (szczególnie pierwszego dnia) - prawdopodobnie wynikająca z użycia domowej konfitury pomarańczowej. Ciasto warto kroić ostrym nożem, umoczonym uprzednio w gorącej wodzie. Przepis powstał w wyniku zachciewajki mocno czekoladowej, nie zastygającej czapy, która stanowi uzupełnienie ciemnego pulchnego wypieku. Jeśli chcesz uzyskać inny efekt i uzyskać polewę, która całkowicie zastygnie, ten przepis nie będzie się nadawał.
Mama - Różyczki (2011-12-08 10:16)
Wygląda kusząco:)Czy polewa dobrze zastyga i się nie rozmazuje przy krojeniu?