A ja piekłam to ciasto i wyszło wspaniałe teraz piekę go często z czarnymi porzeczkami mrożonymi
Pleśniak wspaniały!! Zrobiłam go ot tak z ciekawości,a tu prosze jaka miła niespodzianka :) udał się w 100% :)) zachwycił wszystkich domowników i już następnego dnia go nie było taki smaczny placuszek :) Polecam jak najbardziej ten przepis
Bardzo dobry przepis i mimo mojej wpadki (wsypałm od razu cukier do nie ubitych jeszcze białek :( ) o dziwo wyszedł. Beza się ubiła ładnie i była chrupiąca jak na to wskazuje nazwa placuszka. Chrup...chrup...chrup i ani okruszek juz nie został tylko wspomnienie tego smaku wciąż jest
przepis wyglada zachecająco:) nie mam niestety krupczatki wiec uzyje zwykłej maki i pewnie ciasto nie będzie tak kruche, a z powideł mam wisnie domowej roboty i dodam pól na pół z tartymi jabłkami więc bedzie taki ni to plesniak ni jablecznik:)ide wyprobowac:)
Powinnam napisać że pleśniak mi nie wyszedł, bo ciasto kruche nie było kruche, i prawie wcale nie urosło, i beza wcale nie była chrup chrup tylko mięciutka, i na dodatek ciasto mimo że pieczone w zalecanej 25-centymetrowej tortownicy było wysokości tarty ( udokumentowane zresztą zdjęciem ) ... Ale co tam, zjedliśmy całe i to ze smakiem, bo ciasto było pyszne
pleśniak mi bardzo opadł po upieczeniu, zrobił się z niego bardzo cienki i mało estetyczny placek. Natomiast smakowi nie można nic zarzucić. Bardzo smaczny i chrupiący.