tak właśnie nazywa się ciasto na które przepis znalazłam kiedyś w internecie w zasadzie są tam 3 różne przepisy. Jest dokładnie jak w opisie ciasto jest z wierzchu chrupiące a środek pulchniutki i miękki. Dodatkami dziś były: mozzarella, suszone pomidory, ser żółty, kilka gałązek rozmarynu, kukurydza, brokuły, kolorowa papryka, kilka krążków białej i czerwonej cebuli, plasterki suchej kiełbasy czyli taka pizza wiejska. Sos taki jak zawsze puszka pomidorów, krojonych lub nie, zioła wg uznania: rozmaryn, tymianek, estragon, oregano, majeranek. Wszystko wrzucamy do rondelka i gotujemy, aż nabierze kremowej konsystencji, około 30 min.
Drożdże rozpuścić w 100 ml wody z dodatkiem cukru. Mąkę wymieszać z solą, zrobić zagłębienie, wlać drożdże. Zostawić na 15 min. Dodać oliwę. Ugnieść ciasto, dodając resztę ciepłej wody. Piekarnik rozgrzać z kamieniem/blachą do maksymalnej temperatury u mnie 250st nagrzewać minimum 20 minut. Ciasto rozciągać nadając okrągły kształt. NIE WAŁKOWAĆ!!!! Deskę lub łopatę do pizzy posypać semoliną lub krupczatką, położyć na niej spód, nałożyć sos i składniki jakie tam każdy lubi. Zsunąć pizzę do piekarnika i piec 15-20 minut.
Upieczoną pizzę zsuwamy na kratkę i odstawiamy na chwilkę żeby odparowała (inaczej spód będzie zaparzony i straci chrupkość).
Nie używam suszonych drożdży; Ile to by było swieżych?
Może pomogę - kiedyś otrzymałam taki przelicznik od ekkore "25 g drożdży świeżych to 7 g (zazwyczaj opakowanie) drożdży instant",