Hej, właśnie się zabieram do robienia i zastanawiam się ile tych pierogów wychodzi z podanego przepisu... z góry dziękuję za odp.
Super pierożki. Robiłam po raz pierwszy w zyciu. Jestem dumna!
Zawsze albo mamusia albo teściowa ulepią. Dzieciaki i mąż przeszczęśliwi.
Farszu mi trochę brakło ale za to z samego ciasta zrobiłam "oflisy".
Bardzo dobre pierożki, nadzienie rewelacyjne :)
Dzięki za przepis, pozdrawiam!!
Robię bardzo podobne pierogi. Z tą różnicą, że nie dodaje do farszu żdnych poprawiaczy smaku (maggi). Wg mnie to profanacja smaku, ale każdy doprawia wg własnego gustu. Cebuli daję też mniej ze względu na gusty domowych "grymasów". W sezonie letnim dodaję do farszu posiekaną świeżą miętę. Poezja (dla tych, którzy lubią smak mięty).
Ciasto robione tym sposobem jest super. Nie wiem, jak smakuje i wygląda pieróg gotowany 10 minut, nie lubię obślizłych i przesiakniętych wodą.
Gotuję pierogi po wypłynięciu 2- 3 minuty. Są dogotowane. 2 minuty gotuję pierogi przeznaczone do zamrożenia. Ciasto wałkuję cienko.
Ciasto to nadaje sie również do pierogów z jagodami lub truskawkami. Nie rozpływa się i nie przesiaka sokiem z owoców. Pierogi nie są dziurawe, nie rozlapiają się.
Dziwią mnie przepisy w których pierogi są wyjmowane zaraz po wypłynięciu. Surowe jedzą, czy jak?
Pyszne pierożki! Polecam do farszu dodać odrobinę ziół prowansalskich.. :)
Ciasto wyszło mało elastyczne i suche, a po ugotowaniu twarde. Farsz jest bardzo dobry :)