1 ½ kg mąki
3 łyżki kakao
0,5kg cukru
0,5kg miodu prawdziwego
25dag smalcu
25dag margaryny
3 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 ½ łyżeczki sody
przyprawa do piernika ok. 1 ½ paczki
Zdjęcie z zeszłego roku, z 1 ½ porcji wyszło 368 sztuk różnych wielkości. W tym roku dopiero się zabiorę za ten „rytuał”.
Pierniki szybko miękną, zamknięte w pojemniku lub w worku foliowym po dwóch trzech dniach są idealne. Przepis mojej mamy z którego zawsze piecze pierniki, od kilku lat ja to robię, aby na święta obdarować rodzinę i znajomych słodkim prezentem na święta. Można spokojnie do Wielkanocy je trzymać, bo dłuuuuugggooo zachowują świeżość i są przepyszne.
Margarynę, smalec, cukier i miód umieścić w garnku i rozpuścić. Osobno w misce połączyć mąkę, proszek, sodę, kakao i przyprawę do piernika. Rozpuszczone składniki zdjąć z ognia lekko przestudzić wsypać suche składniki dodać kolejno jajka mieszając. Najlepiej póki jeszcze jest ciepłe bo szybko twardnieje i będzie ciężko wyrobić, bo ciasto jest mocno gęste. Najlepiej ręką, ale może parzyć lub grubą! warzechą ( kilka lat temu połamałam jednąJ ).Po całkowitym wystudzeniu włożyć do lodówki na kilka dni szczelnie zamknięte aby nie wyschło i nie przeszło zapachami z lodówki. Ciasto wałkować i wykrawać foremkami. Piec w nagrzanym piekarniku do 175st. z termoobiegiem ok. 10-12 min. Można wtedy piec po kilka blach na raz.
kasiu, na 1,5 kg mąki wystarczy 1,5 łyżeczki sody - jeśli dodałabyś 1,5 łyżki, pierniczki rozlałyby się na boki podczas pieczenia. Spulchniacza w pierniczkach powinna być niewielka ilość :)
Dziękuję za odpowiedź, dokładnie tak. Zagapiłam się przy pisaniu, już poprawiłam.
Dziekuje za przepis. Pierniczki sa pyszne!
Jakieś to dziwne. Robiłam te pierniczniki drugi raz i pamiętam, że rok temu umieszczałam swój komentarz wśród wielu pozytywnych. Muszę zachwalić ponownie. Pierniczki polecam wszystkim. Również niezdecydowanym. Na początku są twarde, ale zamknięte w pojemniku szybko miękną. Rozpływają się w ustach. Nie starciły swoich walorów nawet w okolicach Wielkiej Nocy. W tym roku udekorowane sprezentowałam rodzinie. Dodałam 1 opakowanie przyprawy do piernika i wyszły delikatne w smaku. Pamiętajcie tylko, ze wychodzi ich naprawdę dużo.
Bardzo dziękuję za ten przepis, upieczone według niego pierniczki są przepyszne. Wychodzi ich naprawdę mnóstwo. A że wspaniale się przechowują, to nie jest to żaden problem. ;) Po ponad miesiącu od zrobienia nadal rozpływają się w ustach.
Tutaj próbka tego, co mi wyszło:)
Zapisuję sobie ten przepis ale na kiedyś, bo już mam zarobione ciasto z innego przepisu.