Składniki
1 szklanka płatków pszennych (szklanka 250 ml)
1 szklanka płatków owsianych (mogą być błyskawiczne)
2 jajka
100 g masła
1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 (może być mniej) szklanka cukru
1 łyżeczka cukru wanilinowego Gellwe
2 łyżki rodzynek
2 łyżki ziaren słonecznika
1 łyżka sezamu
1 łyżka wiórków kokosowych
1 łyżka płatków migdałowych
Wszystkie suche składniki mieszamy w misce. Masło roztapiamy w mikrofalówce lub na gazie. Do suchych składników dodajemy jajka i masło, mieszamy łyżką. Zwilżonymi dłońmi formujemy małe ciasteczka i układamy je na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Wstawiamy do nagrzanego do 175 stopni piekarnika i pieczemy około 20-25 minut na złoty kolor. Smacznego!
Po więcej przepisów zapraszam na mojego bloga.
Domia nie wiem czy nie piekłaś ich zbyt krótko
Domia piękne te Twoje ciasteczka :) Są różne smaki, więc rozumiem, że mogły Cię nie zachwycić. My zajadamy te ciasteczka w bardzo dużej ilości. Zazwyczaj piekę z dwóch porcji.
Olusia, Twoje ciacha sa blyszczące, rumiane. Może faktycznie troszkę za krótko potrzymałam swoje w piekarniku. I bez bicia przyznaję, ze nie formowalam ich mokrymi rekoma a kładłam łyżeczką. Będzie okazja raz jeszcze spróbować..
Domia to na pewno to wierz mi jestem specjalistką w dziedzinie ciastek owsianych, bo piekę je kilka razy w miesiącu, dodaj z łyżkę prawdziwego miodu będą pięknie pachniały :)
Proszę spójrz Olusiu. Do trzech razy sztuka. Mnie wyszły za drugim podejściem. I też zrobiłam z dwóch porcji! Bardzo dobre! dziekuję za rady, wszystkie je wzięłam pod uwagę..)
Domia! Cudne te twoje ciasteczka :) Wiedziałam, że wyjdą jak trzeba :) Bardzo się cieszę, że smakowały :)