Paprykom odkroić czapki (tak na 2/5) i oczyscic z gniazd (czapki z ogonkami zostawic).
Cebule i cukinie pokroić na małe kosteczki.
Pieczarki pokroić i pomidory (najlepiej takie z puszki 850g, bez zalewy).
Ser żółty zetrzeć na tarce.
Na patelni na oliwie lekko podsmażyć rozgnieciony czosnek i rozmaryn (można odstawić większość na "wyściełanie" wnętrza papryk), poddusić lekko cukinie i cebule do lekkiego zmiękniecia, doprawić solą i ziołami (co się lubi).
Dorzucić pokrojone pomidory.
Wstawić wodę na ryż.
Najlepiej na drugiej patelni podsmażyć lekko pieczarki aż do odparowania wody.
Połączyć składniki z obu patelni w jednej.
Ryż ugotować, odcedzić i dorzucić do patelni. Wymieszać wszystkie składniki.
Wygląda to mniej wiecej tak:
Papryki oprószyć solą i pieprzem, wyściełać zrobionym wcześniej czosnkem z rozmarynem.
Nalożyć farsz, ser ma być w polowie farszu i na gorze. Przykryć czapką.
Wyłożyć na blachę folię aluminiową i polać olejem.
Piec przez 20 min w temp. 180 stopni.
Smacznego!
PS. Farszu zuzywa sie niewielka czesc.. reszte mozna poprostu zjesc jako danie dnia nastepnego rozmiekczajac go z pozostala zalewa z pomidorow.