Przygotowanie:
Ziemniaki gotujemy w łupinach. Miękkie obieramy, przeciskamy przez praskę do ziemniaków. Łączymy z mąką, jajkami, drożdżami, letnim mlekiem,cukrem, cukrem wanilinowym, skórką z cytryny, oliwą i łyżeczką cynamonu. Wyrabiamy ciasto i odstawiamy chwilę do wyrośnięcia. Ciasto dzielimy na małe kawałki, rolujemy i robimy małe obwarzanki. Smażymy na głębokim tłuszczu. Posypujemy cukrem.
Przepis zobaczyłam w telewizji śniadaniowej, a dziś wypróbowałam. Przyznać trzeba, że pączki sa pyszne i pulchne. Ja dodałam trochę więcej mąki niż w przepisie, ale może to wina mąki, reszta jak w przepisie.
Dodam, że wyszło mi 29 dużych pączków:) Polane musem malinowym - rewelacja!!! Podobno pączki ziemniaczane dzięki właśnie ziemniakom są dłużej swieże, ale tego jeszcze nie wiem;)
Smacznego!!
Dziekuje;) Ja powiem szczerze myślałam, że nic z tego dobrego nie wyjdzie i tu miła niespodzianka bo są rewelacyjne:)) Mąż sie nie zorientował, że są z ziemniaków:) Mam nadzieje, że będą smakowały. Pozdrawiam!!!