Odzyskane komentarze:
moje oponk- ciasteczka. przed pieczeniem
teraz jest ok miałam problem ze zdjęciem.Naprawdę są pyszne,polecam wszystkim .
marcia 2003 w dniu 2007-03-03 napisał(a):
Aczy mozna zamiast spirytusu dac wódke?
alidab w dniu 2007-03-03 napisał(a):
gosia111 - piękne te twoje oponki... Cieszę się,że smakują i serdecznie pozdrawiam . :))
marcia2003 - jak nie masz spirytusu,to oczywiście można dodać trochę wódki. Jeśli nie masz żadnego alkoholu,to do tłuszczu
nie musisz go dodawać,nic się nie stanie. :))
AnetkaK w dniu 2007-03-08 napisał(a):
Po prostu pycha! Wcześniej robiłam oponki z innego przepisu,na proszku i całych jajkach ale muszę przyznać,że te są o niebo lepsze;żółciutkie,pulchniutkie po prostu wspaniałe!!! Dziękuję za przepis!!!
kawa3 w dniu 2007-03-08 napisał(a):
Sliczne te oponki,ale u mnie chłodzi się ciasto na cipeczki ,więc oponki do ulubionych.
alidab w dniu 2007-03-08 napisał(a):
AnetkaK- miło mi,że oponki smakowały i dziękuję za komentarz.:)))
kawa3 - ja nie dziwie się,że oponki przegrały z takim przeciwnikiem, mam jednak nadzieję,ze kiedyś się skusisz... :)))
A ja tymczasem zafunduję sobie taka oponkę :((
Droga Alidab! Pod wskazanym przez Ciebie adresem na lukier pojawia się u mnie przepis na ptasie mleczko Zdzisi! Podaj proszę jak robisz ten lukier bo cudnie wyglądają pod nim te oponki!!!
Nie wiem, dlaczego tak się dzieje...:))) To od czasu wielkiej awarii...
Tu jest ten przepis na lukier : http://www.wielkiezarcie.com/przepis21640.html
Alidab w końcu wypróbowałam twój przepis. Oponki wyszły wspaniałe !
NAMAWIAM WSZYSTKICH DO ZROBIENIA TAKICH OPONEK !
pozdrawiam Becia30.
niesamowicie pyszne, takiego przepisu szukałam. Robiłam z wielu przepisów, ale twój jest najlepszy.Polecam wszystkim smakoszom.
Bardzo się cieszę, że oponki nie tylko mnie smakują...:)))
Alidab, robiłam ostatnio oponki w/g Twojego przepisu. Uważam ze przepis co do ilości składników jest trafiony:) bo smakowo są super:))) Sera nie przemielałam bo jak pamietam to moja babcia też nigdy tego nie robiła i też zawsze były pycha:)))) jedynie wycinałam za cienkie kułeczka i za szybko się smażyły przez co odrazu roniły się ciemne. Ale i tak w porzo:)))) wiełam do pracy i też było widac już po godzinie że wszystkim smakują:)))) Pozdrawiam.
jutro tłusty czwartek oponki wyglądają smakowicie produkty kupione jutro będzie smazenie już nie mogę sie doczekać.
tylko jestem ciekawa ile oponek wyjdzie z tego przepisu ?jeśli mało to bym się skusiła na podwójną porcję mniam.
hej mam szystkie składniki idę je robić będą w sam raz na jutro. pozdrawiam
Ile oponek wychodzi z jednej porcji? BO mam na nie wielka ochote ale nie wiem czy robic z pol czy z 1/4 porcji :)
Nigdy nie liczyłam, ale myślę, że około 35 -40 sztuk. Mogę się jednak mylić...
Z 1/4 porcji szkoda robić bałagan w kuchni...:))))
hejka, mam pytanie czy mozna NADZIAC oponke dzemem na ten przyklad, nie wykrawajac dziurki???
bez dziurki to nie oponka tylko pewnie pączek będzie ja myślę że można tak zrobić,lub po usmażeniu przekroić oponkę na pół
i posmarować czym kto lubi i spowrotem złożyć może być PYCHA!!
zobiłam je wczoraj i musiałam zrobic jeszcze jedna porcje dzisiaj rano bo wczoraj moja rodzinka zjadła wszystkie pozdrawiam
Witam.Oponki przepyszne ,lepszego przepisu nie znam.
To ja zrobie bez dziurki i dam znac co i jak mysle ze bedzie pyszka
Oponki przepyszne,rodzinka zadowolona.Debiut oponkowy zaliczony.Polecam i pozdrawiam
moje oponki też były przepyszne wyszły SUPER!!!!!!!!!!!! nie wiem jakim cudem ale
wyszło aż 60 szt
Oponki wysmienite! dziekuje za przepis!
no i zrobilam z powidlem rozanym i mi ono wycieklo, nastepne zrobilam bez a po upieczeniu dostaly rozany zastrzyk doslownie. I wyszly takie ze ho ho . Dlatego tez blyskawicznie DZIEKI ZA SUUUPERPRZE3PIS
Moje moze nie wyszły takie ładne jak Twoje Alidab, ale były bardzo smaczne, dostały lukrowy "makijaż" i znikały , az miło było patrzeć :)
moich zostało tylko tyle a robilam z 1 kg sera i 1 kg mąki. Są naprawdę pyszne
Wszystkie te opony i oponki wyglądają kusząco a najważniejsze, że smakują.
Ja robię trochę grubsze, z mniejszą dziurką - jednym słowem ..opony.......:))))
Wspaniały przepis, pyszne oponki. Moja córa powiedziała, że są najlepsze, jakie jadła. A zrobiłam je z polewą czekoladową. Dziękuję za przepis i pozdrawiam!
Dzisiaj zrobiłam owe oponki - wyszły wyśmienite :) Mój syn "niejadek" zjadł pod rząd 4 oponki. Mówi, że są pyszne :) Dziękujemy za przepis i polecamy wszystkim
Pyszniutkie, już kilka razy je robiłam. Gorąco polecam!
aż ślinka cieknie moja mama czesto je robi raz jak nie miała sera zrobiła bez, z kwaśnym mlekiem i dodała proszku do pieczenia też wychodzą puszyste i smaczne :D
Pyszniutkie te oponki:). Pozdrawiam serdecznie- Kasia
REWELACYJNE!!!!!!!!! Polecam
Zrobiłam z połowy porcji i wyszło oponek 21 sztuk.
Ja robię "opony", a nie oponki, bo mi z połowy porcji wychodzi 10 sztuk:) Robiłam wielokrotnie, są przepyszne.
Polecam ponownie!!!
Twoj przepis jest SUPER!!!!!!!!!!, upieklam dzisiaj ,wyszlo mi troche za duzo (z tej ilosci skladnikow to dla wiekszej rodziny ) ale nastepnym razem zrobie max z polowy skladnikow.Pozdrawim.
Zrobiłam wczoraj wieczorem, w nocy podjadałam i trzeba będzie znowu robić, bo mało !!! Są pyyyszneee! Gorąco polecam. Dziękuję za przepis.
Sa wspaniale !! Polecam !! Zawsze sie udaja i sa przepyszne !
Ojej!! Znowu je robiłam, dziś wieczorem. Miały być na kolację i do porannej kawy! Do kawy już nie będzie.
Oponki sa SUPER ! PRZEPYSZNE !
oponki przepyszne grzechu warte
Mąż zjadł całą partię... O czymś to świadczy- pyszne!!!
Również dołączam się do grona zwolenników tych oponek, są bardzo dobre. Zrobilam z całej porcji i mimo, że przysiadły się do niej 3 osoby nie byliśmy w stanie zjeść wszystkich. Więc pozostałą część zamknęłam w pojemniku i zamroziłam. Teraz jak mam ochotę na coś słodkiego to wyciągam sobie parę sztuk na chwilę przed zaparzeniem kawy. Rozmrożone dalej są pyszne.
Jak czytam te wszystkie wspaniałe komentarze to dochodzę do wniosku, że chyba mam dwie lewe ręce do oponek z serem
Robiłam wg przepisu i za pierwszym razem ciasto wyszło za luźne i oponki okropnie piły olej. Dosypałam więc mąki i dolałam do ciasta więcej octu. Już nie piły oleju, za to wyszły ...gumowe. Ale jestem zła!! W czym tkwi problem? Mój ser był raczej tłusty, taki przywieziony ze wsi z pewnego źródła. A może to wina octu? Miałam taką ochotę na te oponki... i na tym się skończyło.
oponki są super udały się za pierwszym razem no oczywiście można jeszcze nad nimi popracować ale przepis godny polecenia
Oponki wyszły pyszne, przepis jest świetny. Do oleju nie dodałam spirytusu, a mimo to nie piły tłuszczu. Bardzo nam smakują i szybko się je robi. Z tej porcji wyszło mi 33 oponki i 38 małych pączuszków. Dzięki Alidab, Twoje przepisy są zawsze niezawodne, pozdrawiam.
Nie wiem z autopsji bo nie jadłam ale dziś zrobiłam - dzieciaki sztuk 5 (swoje i cudze) pożarły kopę - Eklerek może potwierdzić :D - mówią, że smaczne.
Tak.. i tym sposobem zdecydowałam się zrobić oponki już teraz.
Moja mama takie robiła i ja też.. ale ostatnio z 5 lat temu? :)
Pozdrawiam, życzę smacznego wszystkim tym co pieką oponki na tłusty czwartek i miłego dnia! :)
niestety nie polecam przepisu.Zrobiłam wszystko dokladnie wg podanych wskazowek i proporcji i ciasto okropnie kleilo sie do rak.bardzo ciezko bylo je wyzrobic,nie mowiac juz o tym,ze nie dalo sie wykrawac z niego oponek!!!!tragedia:/
Wiesz lusia24, tajemnica powodzenia w kuchni zależy nie tylko od cudownych receptur ale przede wszystkim od sposobu wykonania .
Czasem kucharz/ka też bywa tragiczna w swoich zmaganiach...:)))
Przepis moim zdaniem jest bez zarzutu - ale to tylko moje zdanie.
Takie zachęcające komentarze że mam chęć zrobić a kto mógłby mi powiedzieć jakie one są na drugi dzień , bo myślę na niedzielę ale zrobić w sobotę
Witam wszystkich,właśnie skończyłam smażyc te pyszności.Robiłam je z tego przepisu i udały sie w 100%.Pierwsz raz w życiu je robiłam i jeszcze polałam je polewą i obsypałam kolorowymi wiórkami.Polecam ten przepis jest rewelacijny!!!
Wykonałam a teraz zjadam. W zbyt dużych ilościach..
Nie wiem dlaczego, ale moje oponki wogole nie urosly. Po upieczeniu byly takie same plaskie jak po walkowaniu ciasta.Co moglam zrobic nie tak?! Pozdrawiam
Moje też mało urosły,chociaż trzymałam się przepisu.Ładnie się ciasto zagniotło,świetnie się wykrawało oponki,tylko spodziewałam się ,że będą bardziej wyrośnięte.Myślę,że łyżeczka,łyżeczce nie równa i za mało dałam sody.Drugim razem dodam troszkę więcej.
Dzisiaj zrobiłam oponki serowe i wyszły bardzo smaczne. Polecam wszystkim
jestem w trakcie robienia ponek zobaczymy co będzi już po hehehe ;p mam nadzieje że wyjadą mi ;))
ja powiem tak,mam zamiar zrobic za chwilke,ale napewno sa rewelacyjne bo tak super wygladaja...mh.. co te zdjecie robia zemna ehhe 5m ciazy:)
Przepis jest świetny. Oponki robiłam z połowy składników. Bałam się, że ciasto będzie za rzadkie, bo było dość klejące, ale oponki wyszły idealne!! Dzięki za przepis!
Super przepis ;-) dzisiaj wypróbowałam , oponki wyszły bardzo smaczne - polecam ;-)
Zrobiłam, zachwyciłam, zwyciężyłam! To fanastyczny przepis!Jeszcze nigdy oponki nie wyszły mi takie lekkie i puszyste. Przepis sprzedałamw Polskę:-)Wielkie dzięki!
bardzo dobre, chłoną bardzo mało tłuszczu i szybko się robi
Oponki niebo w gębie.Zawsze wychodziły mi twardawe a teraz wiem dlaczego.Robiłam je po prostu za cienkie.Dzięki za przepis.Na pewno jeszcze wielokrotnie zrobię oponki właśnie z niego.
właśnie zrobiłam makaroniki i czekam aż ostygną, przeglądam przepisy a tu takie śliczności pyszności mi się wyłaniają z gąszczu przepisów, muszę je koniecznie zrobić, może nawet jeszcze dziś?...
polecam mój rodzinny przepis na chruściki i róże karnawałowe:-)
Dziękuję,alidab,za super przepis na super oponki:)Piekłam je wczoraj i wyszły po prostu przepyszne-jeszcze nigdy mi takie wspaniałe i pulchne nie wyszły.Ten przepis,już jak kilka innych Twoich,na stałe zagości w moim domu:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Twój przepis przypomniał mi smak dzieciństwa. Moja mama często smażyła paluszki serowe, a my się nimi zajadaliśmy. Jak ja dawno ich nie jadłam... Dzisiaj zrobiłam Twoje oponki i są pycha!!! A co do spirytusu wlewanego do oleju to pierwszy raz "słyszę", ale wypróbowałam i musze powiedzieć, że po dodaniu spirytusu olej nie pienił się. A to zawsze było dla mnie wielką zmorą, nie pomagał nawet ziemniak włożony do oleju! A tu proszę usmażyłam wszystkie oponki, a piany zero!!!
ile z podanych składników wyjdzie oponek?aha i czy na drugi dzien beda rownie dobre?
Przepis wspaniały, rewelacyjny! Pięknie wyrosły, w środku mięciutkie, w smaku boskie! Zrobiłam z połowy porcji- wyszło mi 12 sztuk. A tak wyglądają w moim wykonaniu:
Polecam naprawdę gorąco! Moim zdaniem, jeden z "elity" przepisów na tej stronie!
Super przepis oponki wyszły rewelacja .Przepis warty polecenia. Zrobiłam z połowy ciasta wyszło 15 szt. Pozdrawiam
a ja zrobiłam z całej porcji wyszło mi 40 oponek i jakies 60 "kuleczek" bo wykrawalam tez z "odpadów" ciasta, naprawde świetny przepis i idealne proporcje. pyszne oponki,POLECAM!
Jak co roku w tłusty czwartek smażę domownikom oponki. Do tej pory korzystałam z innego przepisu,ale nie były zadowalające, więc dlatego postanowiłam poszukać nowego w internecie. Od razu trafiłam na twój. Zrobiłam iii...byłam nimi zachwycona. Wyszły puszyste, miękkie i były przepyszne. Niedoczekały nawet do następnego dnia, od razu zostały "spałaszowane" przez moją rodzinę. Dzięki za przepis, jest na piątkę.
Pyszne oponki, zrobilam z polowy porcji i mialam caly wielki talerz z gorka, nawet obdarowalam sasiadow. Nie dolalam spirytusu do oleju, poiewaz nie mialam. Nie wyszly jednak jakos szczegolnie tluste. Pyszne, delikatne z chrupiaca skorka. Super przepis!!
Pyszne- robiłam w poprzednią sobotę z dziećmi w pracy- tak im posmakowały, że jutro powtórka z rozrywki. Pozdrawiam ciepło- Kasia
potwierdzam, oponki są pyszniutkie:)
rewelacja-pierwszy raz zadowolona bylam z moich oponek!!!!
zrobiłam te oponki na imprezke,szłam do znajomych i uwierzcie mi,że największe powodzenie miały moje oponki!!!! a ja siedziałam i udawałam super kucharkę znającą się na pieczeniu :)))))) SĄ NAPRAWDE REEEEEWELACYJNE!!!!!
moje kochane kucharki,piszę do tych dziewczynek co im ciasto bardzo się kleji, ja wrzucam wszystkie składniki do dużej miski,dokładnie tyle co w przepisie,mieszam wszystko, klei się bardzo ale tak ma być.Na stolnicy rozsypcie sobie mączkę,kładzcie i obtaczajcie po troszkę ciasto i od razu rozwałkujcie bez dodatkowego jakiegoś gniecenia.Na pewno nic się nie przyczepi.Poczatkowo dodawałam więcej mąki ale wtedy wychodziły twardsze, wszystkim zastanawiającym się -zrobić czy nie te oponki- mówię TO JEST NAJLEPSZY PRZEPIS NA OPONKI NA CAŁEJ KULI ZIEMSKIEJ.
Specjalnie założyłam konto na tym portalu żeby napisać, że oponki wg.tego przepisu są poprostu PRZEPYSZNE :)
Dzisiaj zrobiłam oponki, na próbę i muszę powiedzieć ,że są pyszne i bardzo chrupiące z wierzchu , a miękkie w środku. Bardzo dobry przepis.
no coś wspaniałego, zdjęcie dołączę później, polecam !!!
witam oponki wyszły pyszne, ale musiałam dodać więcej mąki. Mysle ze nastepnym razem dodam rowniez mniej sera, gdyz są chyba troszke za mokre w srodku. Ale generalnie pychota, dzieki za przepis!
Przepis jest naprawdę doskonały.....bardzo dziekuję
Oponki przepyszne. Mięciutki, delikatne w smaku. Mniamm. Dzisiaj kolejne podejście z podwójnej porcji, coby na jutro wystarczyło :).
Już pare lat nie robiłam oponek a w dzieciństwie bardzo je lubiłam
Musze powiedzieć że bardzo mi smakowały z tego przepisu aż
ruszać sie nie moge :D pozdrawiam i dziekuje
Godne polecenia
Oponki robiłam pierwszy raz... wyszły pyszniutkie... zrobiłam z polewą czekoladową i wiórkami kokosowymi... Polecam...
...w życiu nie jadłam lepszych oponek! Niebo w gębie, wyważone proporcje, genialny smak, chrupkie, w środku delikatne! Mnie z podanej ilości składników wyszło 34 oponki, wycinanych kuflem do żywca ;)
Koniecznie musze zrobic te serowe oponki, wygladaja tak smakowicie, ze na sam widok slinka cieknie mam tylko nadzieje, ze po dodaniu jugurtu naturalnego nic sie nie stanie. Tu gdzie mieszkam nie ma kwasnej smietany.
Pozdrawiam.
Dziekuje za swietny przepis:) Do tej pory robilam oponki z margaryna w srodku i na proszku do pieczenia. Na "tlusty czwartek", zachecona pozytywnymi opiniami, sprobowalam Twojej wersji. Wyszly lzejsze i przesmaczne:) Niestety, nie dane mi bylo sprobowac, bo jestem na diecie, ale reszta rodziny piala z zachwytu, wiec z przyjemnoscia wyrazam ich opinie:)
rewelacja. Udały się wysmienicie. Po raz pierwszy robiłam oponki i miałam obawy, czy się uda, ale wyszły rewelacyjne. Nawet mój mąż stwierdził, że po 10 latach małżeństwa jestem w stanie go zaskoczyć. Teraz musi poczekać kolejne 10 lat np. na pączki:) Przepis polecam w 100%.
fantastyczne ....nic dodać nic ująć...
oponki fantastyczne,nic dodac nic ujac ,fakt popelnilam dwa bledy ,ale i tak sa smaczne
Błagam o pomoc! Dlaczego moje oponki są w środku puste, jakby miały zakalca, nie wróć, one mają zakalca!, mimo że smażyłam je dość długo (tak tez czas smażenia odpada)????
Franciszko, nie wiem dlaczego Twoje oponki wyszki maja zakalec i są puste w środku...
Może zamiast zwykłego twarogu uzyłaś serka homogenizowanego ? Nie potrafię tego wytłumaczyć - mam nadzieję, że następny pojedynek z oponkami wygrasz Ty...;)
Przepis godny polecenia. Opony (takie pulchne rosną) są pyszne, nie wpijają tłuszczu za dużo, smaczne. Zawsze robiłam ze swojego przepisu, ale przechodzę na ten sposób ! :)
Dziękuję za odpowiedź. Szkoda, że mi nie wyszły...
Najlepszy przepis jaki istnieje, idealne, przepis poszedł w świat, pozdrawiam
Zrobilam z polowy porcji na probe, wyszly bardzo dobre. Nastepnym razem zrobie z calej porcji zamiast smietany dalam jugurt naturalny. Super przepis, polecam.
Super przepis prosty i szybki .Oponki smakują wspaniale .Wyszło mi 90sztuk na zdjęciu kilkunastu brakuje:) mocniej zrumienione dla mnie i męża , bledsze dla dzieci:) Polecam
robiłam,pyszne.Polecam
Myślałam, że jak poradziłam sobie ze smażeniem pączków to z oponkami mi pójdzie całkiem dobrze. A tu rozczarowanie.Wszyscy zadowoleni i chwalą przepis a u mnie na całej lini klapa... Nie wiem co zrobiłam nie tak jedynie mogę się domyslać. Mam wrażenie , że byłam zbyt niecierpliwa i smażyłam na niezbyt gorącym oleju.Gdy ciasto wkładałam na olej to ono zatapiało mi się, po pewnym momencie dopiero wypływało ale niezbyt dużo rosło. W rezultacie otrzymałam płaskie krążki, niezbyt wyrośnięte.
W smaku dość dobre, choć innym razem ograniczyłabym ilość cukru. Na szczęście usmażyłam z połowy porcji i udało nam się zjeść. A taką miałam na nie ochotę...
Chyba trzeba jakoś "odczarować" te oponki...:)))
Promyczku, to co widzę na Twoich zdjęciach to prawdziwa antyreklama oponek - wyglądają tak
jakby powietrze z nich zeszło..:)
A poważnie - nie mam bladego pojęcia dlaczego takie mizeroty z nich, niewyrośnięte i płaskie...
Może soda nie miała w sobie sody a może zbyt cienko wałkowane ciasto albo ser jak nie ser ?
Sama nie wierzę w to co widzę i piszę... Przykro mi ale żadne sensowne wytłumaczenie nie przychodzi mi na myśl.
fantastyczny przepis, z tej ilości składników wyszło mi ponad 60 oponek. Myślałam, że nigdy się nie skończą ale okazało się, że następnego dnia nie było po nich śladu. Nie były nawet zbyt tłuste, wyrosły ładnie i równiutko. pozdrawiam oponożerców :-)
Nic nowego nie napiszę, ponad to , co już tu napisano.:) Po prostu pycha! Właśnie jesteśmy "oponkowej kolacji":) Wyszło ok. 70 sztuk. Wszyscy zadowoleni w domu:)
Ten przepis na oponki jest genialny ale ja zamiast zwykłego ser użyłam serka homogenizowanego waniliowego ale zrobiłam też ze zwykłego sera i wyszły takie same czyli przepyszne
Przepis bardzo dobry,przypomina mi dzieciece lata,sama juz zrobilam wedlug tego przepisu wyszly rewelacyjne,tylko zamiast pol kila maki musze dac prawie kilogram poniewaz nie mieszkam w kraju,i ser jest tu bardzo zadki,ale i tak sa super.Polecam ten przepis 5/5.wychodzi ich duzo w takich proporcjach,wiec mroze w woreczkach,wyciagam jak mamy ochote i sa jak dopiero upieczone!!!
pyszne, polecam przepis
Zrobiłam kilka dni temu z połowy porcji, wyszło ich 15 i kilka kulek kieliszkowych, takich małych pączusiów. Ciasto trochę się kleiło,ale myślę,że miałam za rzadką śmietanę,ale dodałam trochę mąki i było git i wcale nie były twarde. Pudrem też nie posypywałam, bo były słodkie same w sobie. Ogólnie bardzo dobre, nic dodać, nic ująć. Dziś też zrobię - mniam!!!
przepyszne właśnie dzis robiłam jednym zdaniem..... Niebo w gębie....
Robiłam w sobote ,pyszne ,super smakowały rodzinie ,pozdrawiam autorke
Wczoraj wzięłam się za produkcję, wyrobiłam ciasto w misce i kiedy poszłam po stolnicę, okazało się, że się do niej nie dostanę - drzwi kompletnie zastawione (w domu remont). Wpadłam więc na pomysł, żeby żeby zamiast oponków usmażyć paluchy - formowałam na dużej desce do krojenia. Wyszły prze-pysz-ne!!! Niebo w gębie. Wszyscy się zajadali, nawet moja Mama, która unika ciast, wtrząchnęła zawartość miseczki przeznaczonej dla niej podobno niemalże od razu. Dzwoniła i nie mogła się nachwalić smaku. Autorce bardzo dziękuję za przepis i gorąco pozdrawiam, a innych namawiam do smażenia - oponki czy paluchy w sam raz na takie siarczyście mroźne dni, jakie teraz mamy :)
Oponki poprostu Pyszne :) dzisiaj smażyłam na jutrzejszy tłusty czwartek oczywiście musiałam sprubować jednego i naprawdę muszę mocno się opanować żeby wytrzymać do jutra :):)
P.S. Byłam ciekawa ile oponek wyjdzie z takiej porcji?? mi wyszło 52szt + kuleczki :)
Robiłam dzisiaj oponki z tego przepisu,ale niestety bez rewelacji.Trochę za ciężkie jak dla mnie,chociaż ładnie wyrosły i wyglądają. Wczoraj robiłam z innego przepisu i wyszły tamte o wiele delikatniejsze. No ale co kto lubi ;)
robię zawsze z tego przepisu i są rewelacyjne. polecam!!
Pierwszt raz robiłam oponki i wyszły bardzo dobre! z czystym sumieniem mogę polecić
Dzisiaj smażyłam oponki. Muszę przyznać że wyszły bardzo smaczne :) Musiałam jednak wykonać jedną modyfikację przepisu. Okazało się, że nie mam kwaśnej śmietany. Dodałam więc 1/2 szklanki słodkiej śmietaniki 36%.
Oponki robiłam z dość zwartego twarogu wiejskiego, który "zmieliłam" w malakserze Kasia. Potem stopniowo dodawałam śmietankę, cukier puder, żółtka i mąkę z sodą. Ciasto wyszło bardzo gęste. Na stolnicy mąż wałkował ciasto i wykrawał oponki. Nic się nie lepiło. Nawet zostało ok 2 łyżek mąki. Smażyłam na rozgrzanym tłuszczu (wrzucam kawałek skórki od chleba i jeśli wokół są pecherzyki powietrza, tłuszcz jest odpowiednio nagrzany do smażenia).
Oponki wyszły złociste, chrupiące. Przyciśnięte wracają do poprzedniego kształtu. Nie są zbyt słodkie. Takie w sam raz. Nie trzeba nawet lukrować i cukrować.
A można użyć smalcu zamiast oleju? Proszę o szybką odpowiedź.
Można,będa bardziej kaloryczne...
Chodzi mi o to czy może jak użyję smalcu to tak nie nasiąkną tłuszczem? A wczego lepiej użyć do smażenia?
Ja używam tylko i wyłącznie oleju.Nasiakają tak samo...osączysz je na papierowym ręczniku a dodaje sie spirytus po to by tak nie chłonęły tłuszczu.
Przepyszne! Szybkie i bardzo smaczne. Dziękuję za przepis.
oponki zrobione,mam swój stary sposób na oponki z margaryną rozpuszczoną zamiast śmietany,no ale chciałam coś nowego spróbować,no i masz babo ciekawość,takie sobie wyszły żadnych rewalacji z mojego przepisu o niebo lepsze.
to najlepszy przepis jaki testowałam. Pięknie wyrośnięte, serowy smak, nie nasiąkają olejem, chrupiąca skórka a w środku puszek.... mniam. Ja dodałam nieco startej skórki z cytryny i aromatu cytrynowego.
Gratuluję przepisu autorce i gorąco polecam innym.
Oponki wyszły bardzo dobre.Jest jedno małe ale...pomimo iż dodałam spirytusu i tak nasiąknęły tłuszczem.
REWELACJA!!! Super oponki, lepsze niż w cukierni a przy tym mało pracy.Polecam!
Nie wiem co zrobiłam źle ale moje prawie wszystkie oponki wyszły puste w środku. Macie jakiś pomysł?
Wyśmienite. Cała rodzinka zajadała ze smakiem.
Dziękuję bardzo Alidab, i powiem tylko tyle albo ąz tyle ,że te oponki są THE BEST!!!! nic dodać nic ująć, mniam mniam mniam........pycha.
No cóż... pozostaje mi dołączyć się do zachwytów. Mięciutkie, pulchne, ciasto błyskawicznie się zagniata a oponki szybciutko smaży. Pół godzinki po powrocie z pracy i można świętować tłusty czwartek. Dzięki za przepis.
Mam pytanie. Jaka to kwaśna śmietana? I ile litrów oleju potrzeba na taką ilość smażenia?
A cukier waniliowy to ile? Całe opakowanie?
Gosia2802, ponieważ robię od lat oponki z tego przepisu, podpowiem. Daję duży cukier, ok. 30 g. Co zaś do ilości tłuszczu, to ja zawsze mieszam olej i smalec. Na kostkę smalcu przypada ok. 300 ml oleju, choć z tym bywa różnie... Na pewno w trakcie smażenia będziesz musiała uzupełniać tłuszcz, bo jak oponki smażą się na samym dnie, zwyczajnie się palą.
Mam nadzieję, że pomogłam odrobinę:)
Aaaaaa, zapomniałam o śmietanie Daję 18% z Piątnicy - ona zawsze jest gęsta i odpowiednio kwaśna.
Te oponki są najlepsze z najlepszych. Nie mam nic więcej do dodania.
Co tu dużo pisać PYSZNE !
Byłyby pyszne,gdyby nie moje roztargnienie.Zapomnialam dodac spirytusu do smażenia i baaardzo nasiąknęły tłuszczem:(
wyszły bardzo dobre, dzięki za fajny przepis na debiut! w następnym roku też zrobię
Wyszły pyszne! Super przepis.
Oponki bardzo dobre
Pyszne - po raz kolejny. Dałam ciutkę więcej sera (275 g na 230 g mąki) i ciasto mi wyszło luźne, trudno się z nim pracowało. Ale oponkom wyszło to na dobre - były puszyste do potęgi. Teraz zawsze dam troszkę "za dużo" sera. :D
piekłam wielokrotnie z tego przepisu,wychodzą zawsze i są pyszne,dzięki i pozdrawiam autorkę
Jak zwykle na tłusty czwartek zrobiłam z tego przepisu. Oponki są przepyszne:-)
To po ser i do roboty
Jutro będzie,,do roboty,do roboty" hihi.