biszkopt kakaowy:białka oddzielic od żółtek .Białka ubic na sztywno dodac cukier oraz żółtka i nadal ubijac .Do masy jajecznej wsypywać stopniowo przesisną mąkę z proszkiem do pieczenia i kakaem wszystko delikatnie wymięszać drewniana łyżka .Ciasto przelać do wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem blaszki .Piec od 15-20 minut.Ja piekę w elektrycznym piecyku i taki biszkopcik trzymam 15 minut.
Biszkopt kokosowy :przyrządzic w ten sam sposób tylko zamiast kakao dodac wiórki kokosowe.
ser:całe jajka i żółtka ubic z cukrem na puch następnie dodać ser, budyń ,ciepłe mleko,olej i wszystko zmiksowac na najmniejszych obrotach .masę wylac do wysmarowanej i wyłożonej papierem formy (papier musi ciut wystawac ponad formę wtedy lepiej się wyjmie upieczony i wystudzony ser)Piec około 50-60 minut
masa orzechowa:masło utrzeć z cukrem pudrem dodac namoczone orzechy(wcześniej zagotować mleko wsypac do niego zmielone orzechy ,dobrze wymięszac i odstawic w chłodne miejsce aby masa wystygła).Jeżeli ktos chce można dolac do masy odrobinke alkoholu .
przełożenie ciasta: na ciemny biszkopt rozsmarować 1/3 masy orzechowej następnie położyc upieczony ser na niego drugą częśc masy kolejno biszkopt kokosowy znowu trzecią część masy całość opruszyc kakaem.
Pomysła zaciągnęłam z przepisów siostry Anastazji lecz troszke go zminiłam .Życzę udanego i smacznego wypieku!!!!