Posiekaną cebulkę i czosnek podsmaż w głębokiej patelni na odrobinie oleju (nie można wlać za dużo bo jak jeszcze tłuszczyk wytopi się z mięsa to naleśniki będa za tłuste). Do zeszklonych warzyw dodaj mięso mielone i smaż pod przykryciem od czasu do czasu mieszając. Gdy mięsko zmięknie (czyli po ok 15-20 min) dodaj starte na grubych oczkach pieczarki. Po kilku minutach dodaj sok lub koncentrat pomidorowy. Kiedy wszystko na patelni zmięknie, a sok z pieczarek wyparuje dodaj sól, przyprawy i zioła (nie podaję ilości bo zależne są od upodobań, ja daję sporo ziół, natomiast ostrożnie pieprz i paprykę). I na koniec gwóźdź programu czyli czerwony wermut. Wlewam go na zasadzie "chluś" :) ale myślę, że jest to mniej więcej jeden kieliszek. Teraz już nie przykrywaj patelni i czekaj aż alkohol odparuje. Na koniec dodaj śmietanę i starty na drobnych oczkach ser żółty, wszystko wymieszaj i zdejmuj z "ognia".
Kiedy farsz przestygnie nałóż go na placki, zawiń w "kopertki" i podsmaż.
Naleśniki gotowe.
Smacznego!!!
Tak przygotowany farsz wykorzystałam raz jako sos do spagetti (zamiast koncentratu pomidorowego dałam tylko pomidory z puszki), jednak w naleśniku dużo lepsze :)
article
recipe
gallery
movie
