Też się zmęczyłam czytaniem
Koszmar kuchenny '' pomylone '' są albo puszyste, soczyste i aromatyczne albo typ '' granata '' twarde , chrzęsiaste i niezjadliwe . A swoją drogą p.hrabio Wojciechu jakiż to król wcinał takie kotleciki mielone ; współczesny monarcha czy historyczna postać ?
Czysty Polak?! No cóż przypomniała mi się inna niezbyt pozytywna postać, która nadużywała przymiotnika "czysty". Ale to były lata 1939-1945...
kotlety mielone kojarzą mi sie z końcem miesiąca,końcem pieniędzy z wypłaty i oczekiwaniem na comiesieczne święto Matki Boskiej Pieniężnej, a ta wersja jest dość droga jak na kotlety mielone. ale nie wątpie-napewno smaczna
Witaj,Hrabio czy Hrabino.
Twoj przepis jest podany z iscie aptekarska dokladnoscia,ale do czytania trzeba naprawde troszke anielskiej cierpliwosci.Nie chce Cie zrazac,absolutnie,bo jednak masz jakis ''dar przekazu''.
Mam jednak kilka zastrzezen-czy jesli skladniki zmiele u sasiadki lub w sklepie,kotlety sie nie udadza?
Jesli ziemniak przecisne przez praske lub ugniote widelcem...jw?Dla jednego nie chce mi sie myc maszynki.
Jesli mleko czy maslo bedzie pochodzilo od krowy jednolitej kolorowo lub olej Kujawski zastapie innym,rownie dobrym...jw?
No i te kajzerki...swieze trudno zmielic,moze mialay byc suszone lub moczone w rosolku (o...znowu reklama,tym razem Knorra).
Bardzo ciekawy (dosc obszerny) przepis na prawdziwe mielone, brawo!!
Zgadzam się z Dankarz - przepis ciekawy i z pewnością wyjdzie smaczne danie. Ale po co tyle się "wyzlośliwiają" niektórzy? nie rozumiem tego, jak mi coś nie pasuje, nie czytam i już nie mam problemu.
Otoz to Zuzanno!!
Wojtek pewnie nie spodziewal sie az tylu komentarzy przy pierwszym przepisie, szkoda , ze akurat nieciekawe..
Dankarz, nie wiem o co to oburzenie, mnie przepis rozbawił:) Mianowicie rozbawiło mnie to, że prawie przy każdym składniku napisana była wytłuszczonymi literami nazwa firmy która dany składnik wyprodukował.Trzeba było przeczytać zanim przepis został edytowany przez moderatora.
Co do przepisu to nie mam zadnych zastrzeżeń, bo na pewno jest bardzo smaczny.
Wojtek chciała zwrócic naszą uwagę i udało się, ja uważam całą akcje za dobry żart .
hm.. oburzenie? W moim komentarzu nie ma oburzenia.. Uwazam ,ze przepis jest bardzo dobry, napisany czytelnie, ja nie zwracam uwagi na to z jakiej firmy jest produkt , zupelnie mi nie przeszkadza czy to wytluszczone litery czy nie...
Alicjo ja też odebrałam to jako żart, bo przecież żadna kobieta chyba się tak nie nazywa:):)
Wojciech,czysty Polak, hrabia H. lat 61
A kotleciki z tego przepisu na pewno zrobię, już dodałam do ulubionych.
Alicja,zgadzam sie z Toba.Tez tak to debralam i dlatego moj wpis byl na pograniczu zartu czy ironii.
Zuzanno,Dankarz,nie bierzcie wszystkiego na powaznie.Moze nie zrozumialyscie?
A,moze sie myle,ale czy Pan (Pani) hrabia to na pewno calkiem nowa osoba na WZ???
A w ustawieniach pisze ,że wojtek jest kobietą to może nie hrabia a hrabina?
Wlasnie,Vikuniu,moze tez jest zupelnie inna osoba.Niech mu bedzie...Wojtek,skoro tak bardzo chce.
Drodzy Forumowicze przeczytajcie mój dodatkowy komentarz dodany przy przepisie i zaspokoicie swoją ciekawość, nie koniecznie kulinarną.
Pozdrawiam
Wojtek
Byłoby niezmiernie logicznym zająć się na tym Forum merytoryczną krytyką konstruktywną przedłożonych tutaj receptur kulinarnych, w tym mojego przepisu na mielone. Dla poszukujących tutaj dodatkowych podniet podaję, że zrobiłem błąd w oznaczeniu płci i jak mi się wydaje, a moja żona może ten fakt potwierdzić, od urodzenia jestem facetem. Kotlet mielony jest moim pomysłem receptury, doskonalonym przez wiele lat. On jest "Królewski", bo był podawany na stole Króla Szwecji Karola XVI Gustava osobiście przeze mnie. "Zaznaczone"produkty nie są reklamą, a jedynie podkreśleniem, że w mojej kuchni w Polsce one są na codzień. "Czysty Polak" ? - krótko: bo nie Żyd. A ponieważ powołuję się na slogan wymyślony przez Panią Magdę: "sikające", jest moim obowiązkiem podkreślić, że niestety nie należę do tej nacji. Wiem, że należę do ginących wyjątków, ale tacy jak ja jeszcze żyjemy. Jestem w Polsce? To tyle na mój temat. Zajmijcie się Kochani Forumowicze ewentualnie moim kotletem, a nie moją osobą. Będzie mi niezmiernie miło jeśli ktoś z Was zrobi takie kotlety i potem podzieli się na Forum opinią o ich smaku. To tyle i aż tyle, co mogę zripostować po większości komentarzy, nie na temat kotleta tylko mojej osoby.
Z poważaniemi pozdrowieniami
Wojciech hrabia H.
Dziękuję serdecznie z wszystkie konkretne komentarze w sprawie kotletów mielonych. Pozwalam sobie tym razem zaprezentować mój drugi przepis na danie, tym razem rodem z południa Francji. To danie to prawdziwauczta podniebienia. Czekam na komentarze.
Pozdrawiam
Wojciech hrabia H.
Zaden hrabia nie napisał by '' facetem'' lub ''żydem" . Nie poniżał by sie tak pospolitymi słowami. Jak już podajesz się ze harbię i chcesz inmponować to rób to dobrze. Przepis jest fajny ale za długi
Wprowadziłam przepis do ulubionych,bo mi się podoba.A Ty hrabio masz u mnie plus.
Do Mala Bu-nie bądż pewna że hrabia w ten sposób się nie wyraż/wprost przeciwnie, to są zwyczajni ludzie, którzy używają tak pospolitych zwrotów/ w książkach wyrażają sie niedzielnie.
Hrabia- tak się określił, bo są też hrabiowie żydzi-poczytaj Ziemię Obiecaną.
Pozdrawiam hrabiego-hrabina
Cóż to za określenie Czysty Polak? Jak to okreslić kto jest czysty, a kto brudny ? Strona z przepisami kulinarnymi, szkoda, że nie koncentrujemy się głównie na tym...
Bo to chyba w jakiejś książce sprawdzał-do któregoś pokolenia wstecz ta "czystość", wg. mnie to nie ma czystych, więc gotujmy yak jak kochamy i lubimy, nawet w "brudnej kuchni".Bez "wysilania" się.
Złote słowa, nie ma czystych i gotujmy, kochajmy to co robimy pozdrowienia dla wszystkich :)
nie rozumiem tych bezsensownych komentarzy facet podzielił się z nami fajnym przepisem a wy szukacie dziury w całym ,ale dla naszej polskiej społeczności zawsze coś nie pasuje za krótki przepis ,za długi przepis ,za ciemno za jasno chore społeczeństwo !dodałam przepis do ulubionych zapewne go wypróbuje a wtedy podzielę się opinią a właściciel profilu nie powinien przejmować się tą idiotyczną dyskusją.
Mama - Różyczki (2012-01-22 05:18)
Amen:) myślałam że ten przepis już nigdy nie skończe czytać.