Taki lizak z pewnością ucieszyłby młodszych, ale i my się zajadaliśmy :-) tylko dwa składniki a tyle radochy.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, posmarować nią dokładnie foremki.
Odstawić do lodówki i powtórzyć to jeszcze dwa razy.
Drażetki pokroić na mniejsze kawałki, włożyć je do czekoladek, przyłożyć patyczek i zalać pozostałą częścią czekolady. Odstawić do całkowitego zastygnięcia.
Piękne! Chciałabym zapytać jakich foremek używałaś i czy nie było problemu z wyjęciem z niej lizakow? Pozdrawiam
darka2b, foremki plastikowe kupiłam za 10zł na allegro :-) Firma Wilton.
Tak jak pisało w "instrukcji" wystarczyło lekko stuknąć formą o blat i lizaki wyskoczyły.