Dziękuję viinga, zdjęcia to dodatek - a chciałabym dodać, że moja szwagierka która używa 1 kg. cebuli na rok, była zaskoczona że mimo całego użutego pęczka, nie ma przesytu cebulki - wręcz przeciwnie, smak jest " łagodnie - przyjemny " Pozdrawiam !
W najblizszym czasie wypróbuję, bo wygląda smakowiecie :)
Wypróbowałam już kilka razy. Po prostu wspaniałe!
Dziękuję anna-gu za skorzystanie z tego przepisu i bardzo mi miło że trafił on w Twoje ( Wasze ) podniebienie. Serdecznie pozdrawiam !!!
Świetne danie! Nie miałam wprawdzie cierpliwości na stworzenie aż tak malutkich kuleczek, moje były wielkości orzecha, co nie zmienia faktu, że smakuje cudnie!
mam pytanko czy mogłabym użyć zmielonego mięska z fileta? mam duży zapas....czy to zły pomysł raczej?... pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedz,tak mięsko mam z kurczaka właśnie.Zapisuję przepis ,wspaniale wygląda i tak też pewnie smakuje ....więc muszę spróbować:-}}}}pozdrawiam cieplutko i życzę Wesołych Swiąt
Dziękuję ! Nawzajem łOSOS !!!
bardzo dobre
Ja co prawda nie na temat tej akurat potrawy, ale chciałam napisać, ze Twoje przepisy sa świetnie napisane. Jasno, przejrzyście, bardzo estetycznie, fotorelacja jest bardzo pomocna i profesjonalna. I wszystkie potrawy tak pieknie przygototwywane i podane Aż miło siękorzysta z takich przepisów.
To jest wspaniałe! Miałam wczoraj na obiadek paluszki lizać! Naprawde polecam ten przepis!!!
Groszki były naprawde pyszne,a zrobiłam je z dwóch kg mięsa(na imprezę),Wszyscy tylko dziwili się,że mi się chciało kulać te maleństwa-;).W każdym razie było smacznie-polecam!!!
Nie bardzo zrozumiałam zasadę" kulania groszków......"czy te rzucane na stół porcyjki przenosimy na tą deskę czy przykrywamy tą deską? Proszę wytłumaczcie mi to jeszcze raz dokładniej.
Pozdrawiam!
Droga Elu - mówiono mi, że groszki im mniejsze tym smaczniejsze (?) i że w tej potrawie powinien być faktycznie " groszek " a nie " orzech ". Kiedy więc zabrałam się za ich " kulanie ", czynność ta wydła mi się strasznie nudna a z miski mielonego prawie nie ubywało . Wzięłam więc łyżeczkę , nabierałam mielone i " rzucałam " porcyjki na stół. Mielone skończyło się błyskawicznie. Nastawiłam wodę z przyprawami i - ważne ! - sokiem z cytryny. Zanim woda się zagotowała, miałam już przeszlo połowę porcyjek ukulanych - jak widzisz w przepisie na zdjęciu drugim. Poszło " taśmowo " i błyskawicznie. A groszki kładziemy na deseczce przykrytej mokrą folią tylko dlatego, że pięknie i gładko zsuwają sie do garnka z gotującą wodą. Oczywiście Eluniu nie będziesz układała ich w " wojskowym szyku " - ja tak zrobiłam do zdjęcia.......
Tym sposobem naprawdę groszki robi się szybko. Pomogłam Tobie ? Serdecznie pozdrawiam i życzę smacznego !
Pomogłaś i to bardzo mocno! Dzięki, wrrótce zrobię na obiad.Bardzo mi się spodobał twój przepis!
Pozdrawiam
Urzekły mnie Twoje przepisy.Groszki robiłam kilka dni temu-fajne jedzonko.Domownicy podsumowali krótko-pyszne.Ta pochwała -i to nie pierwsza-to dla Ciebie mariotereso,pozdrawiam.
groszki zaraz idą na stół. ale już troche podjedliśmy z mężem podczas gotowania i musze przyznać że są pyszne....troche się obawiałam ananasa (bo mąż nie lubi) ale wszystko do siebie bardzo pasuje....
i na 100% będziemy częściej robić to danie
Dziękuję za wiadomość - najważniejsze, że smakowało. Ale jeśli jakieś danie zawiera składnik którego nie lubicie ( nie tylko ananas w tym przepisie ) - nie ryzykuj. Szkoda czasu i pieniędzy - a domownicy będą " kręcić nosem " nad talerzem. Skoro jednak będzie powtórka tego dania - jest OK !
Serdecznie Ciebie pozdrawiam !!!
będzie i to koniecznie....
a mój 20m-czny syn jak wcinał mięsko aż miło było patrzeć (a z niego wielki niejadek)
Rewelacja-super przepis,strasznie nam smakowało:))
NA prawdę pyszne! groszki są wspaniałe! moj synek wcinał aż miło. Polecam! 6+
Dziękuję za wiadomośc - niech groszki " idą " Wam i synusiowi na zdrowie ! W niedzielę miałam coś bardzo podobnego , ale zamiast mielonych kulek - pierś kurczaka pokrojoną w kostkę, a zasmażkę rozprowadziłam resztą rosołu od wczoraj. Dalej identycznie jak w przepisie. Jeśli nie będziesz miała pomysłu na szybki ( 30 min ) obiad - polecam . Pozdrawiam milutko !!!
raz się skusiłam, bo to jednak pracochłonne, jak się ma trójkę dzieci w wieku 0,5 - 2,5...
No, - marioaleksandro chyle czola, że jesteś tak dobrze zorganizowana, - by przy takich maluszkach sporą część przedpołudnia spędzić w kuchni. Na przyszłość, - mając urobione mielone, nabieraj porcje łyżeczką od herbaty - tak po ściance miski. Zrobisz to piorunem. Nie będą geometryczne kuleczki, tylko " migdałki " od kształtu łyżeczki ? no i co z tego ? Smak się nie zmieni, i " na urodzie " danie nie straci.
Dziękuję za miły komentarz i milutko pozdrawiam !!!
Chetnie bym spróbowała, ale jest pracochłonne, dobre dla kogos kto sie w domu nudzi. Ja po pracy wracam około godziny 17, więc muszę przygotowywac posiłki wartościowe, smaczne i przede wszystkim szybkie. Tylko w weekend moge troche więcej czasu posiedziec w kuchni, ale też nie usmiecha mi sie spędzanie przy garnkach pól dnia.
Drogi Raczku - przed minutą wysłałam powyższą odpowiedź dla mariialeksandry - przeczytaj. Ja często drobne pulpeciki ( nie tylko do tego dania ) mam przygotowane lub nawet ugotowane czy usmażone wieczorem . A nic się też nie stanie - jeśli porcyjki będą większe. Uważam, że danie też jest smaczne i wartościowe odżywczo - ale troche pracy, to fakt......choc na prawdę poszło mi szybko. Pozdrawiam !!!
Na pewno kiedys spróbuje bo przepis mi sie podoba wyladował w ulubionych. Ale pierwsza moja mysl była taka- super, ale chyba dla emerytek.
Nie bierz mojego poprzedniego wpisu do siebie, chciałam tylko powiedziec swoja opinie.
Ależ nie - raczku ! Każdy komentarz z uwagami - również z krytyką - bardzo mile widziany. Ten przepis, czy dziesiątki innych - nawet mających w swojej nazwie " szybki " - nie jest w całości do wykonania dla kobiety która wychodząc rano do pracy gasi światło, - a wracając zapala. Ale mimo wszystko polecam - kiedyś podczas urlopu może....... Pozdrawiam serdecznie !
Super przepis! Zrobiłam dziś na obiad i choć moje kuleczki były wielkości małego orzecha włoskiego, to smakowały doskonale. Sos po prostu niebiański, palce lizać!
Milo mi bonies ze jedzonko smakowalo - ja tez bardzo lubie ten sosik.
Bonies - na Twoim profilu - drugie zdjecie od gory, jest taka a'la babka oblepiona "slimaczkami " i zolta roza. Nie widze tego cudenka w Twoich przepisach. Moglabys blizej napisac co to jest ? ( co jest w srodku ? ) Pozdrawioam !
a jaką śmietanę użyć? słodką czy homogenizowaną kwaśną?
bardzo zachęcający przepis :)
Tusiu - fotka pewnie niewiele pomoze, bo co kraj to inne opakowania, ja zawsze kupuje z campiny smietane " kulinarna " ( do zup i sosow ). Kwasna raczej nie. Pozdrawiam !
ja takie kuleczki robię do spagetti ,rodzinka tylko tak lubi:), ale ten przepis również ląduje w ulubionych , no i do sprobowania:) pozdrawiam
Doskonały obiadek-uwielbiam Twoje przepisy! Mają taki domowy,swojski smak. Pychota!
Wlasnie skonczylam powiem tak pyszne, delicje, palce lizac. Sosik ma naprawde smak smietanowo-cebulkowy, rewalacja poprostu!!!
Śmietana ma być kwaśna czy słodka?
viinga (2008-05-11 03:35)
Ale ładne zjęcia :). Wygląda smakowicie.