Spód:
- 250 mąki pszennej tortowej (typ 450),
- 2 żółtka,
- 160 masła,
- 2 łyżki kakao,
- 100 g cukru pudru,
- szczypta soli.
Mus malinowy:
- 100 g mrożonych malin (lub 50 g świeżych).
- łyżka waniliowego cukru,
- łyżka wrzącej wody.
Masa czekoladowa:
- 100 g gorzkiej czekolady (lub deserowej),
- 230 g gęstej masy kajmakowej (krówkowej gotowej; jeśli używamy mleka skondensowanego musimy je wcześniej gotować przez ok. 2 godz.),
- 3 łyżki mleka.
+
- świeże maliny na wierzch,
- 50 g płatków migdałowych.
Mazurek niemazurkowy. Nieśmiertelna symbioza malin i gorzkiej czekolady "przeciągnięta" beztrosko słodkim kremem kajmakowym. Krucho - wilgotny spód wypełniony ciągnącą się masą i wierzch, który chrzęści migdałami oraz nieśmiało malinowo zapowiada lato. Ozdoba, która wabi do jedzenia, nie tylko podczas Świąt Wielkiejnocy...
Masło ucieramy (za pomocą miksera lub drewnianej łyżki) z cukrem pudrem, żółtkami. Dodajemy kakao, przesianą mąkę oraz szczyptę soli. Błyskawicznie zagniatamy kulę i wkładamy ją na godzinę do lodówki (lub na pół godziny do zamrażarki). Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy, przekładamy do, wysmarowanej masłem i oprószonej mąką, formy i pieczemy przez ok. 15 minut w 190 stopniach.
Maliny przekładamy do garnka, dodajemy wodę, cukier. Gotujemy aż do rozpadnięcia się owoców, a następnie redukujemy płyn przez ok. 5 minut. Przestudzonym musem smarujemy dno upieczonego spodu.
W rondlu o grubym dnie rozpuszczamy masę kajmakową, połamaną czekoladę i mleko, nie zagotowujemy. Lekko przestudzoną masę wlewamy na spód (z malinowym musem), wygładzamy powierzchnię. Posypujemy mazurek uprażonymi na suchej patelni migdałami i świeżymi malinami (bądź dekorujemy wedle własnego gustu - możliwości jest nieskończoność).
Smacznych Świąt!