Chyba w tym roku upiekę ten mazurek. A 11/2 = 1 i 1/2 ?
Upiekłam ten mazurek na Wielkanoc. Ciasto kruche zrobiłam według swojego przepisu i przed położeniem powideł podpiekłam spód lekko (bałam się, że mój piekarnik nie dopiecze w środku, jeśli wszystko położe od razu). Ale reszta już zgodnie z przepisem , mazurek jest pyszny, polecam i zapisuję sobie również, żeby za rok juz nie szukać nic nowego!
Moja blaszka była spora, więc ciasta starczyło na spód. Podkład - pigwa smażona z jabłkami i rodzynkami, potem fura bakalii. Wierzch to piana z 3 białek, z cukrem, pokryta gorzką czekoladą, orzechami i wiórkami. Rewelacja, lepszego mazurka nigdy nie jadłam (wg domowników: mistrzostwo świata). Polecam.
Smosiu, tą pianę zapiekałaś razem z całą resztą?
Nie pamiętam, pewnie tak-owoce wysmażyłam prawie 'do sucha i nie parowały zbyt mocno w piekarniku, nie rozmoczyły piany od spodu.
Przy wilgotnym spodzie owocowo-bakaliowym lepiej podpiec i odparować, potem wylać 'bezę.
ok dzięki