◦ 500 dkg makaronu (mogą być świderki, muszelki, kokardki)
◦ opakowanie mrożonego szpinaku (ok. 450 dkg)
◦ 2 łyżki masła
◦ czubata łyżka mąki pszennej
◦ 1,5 szklanki mleka
◦ ser żółty – ok. 10-20 dkg
◦ 2-4 ząbki czosnku,
◦ sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Makaron gotujemy w osolonej wodzie zgodnie z zamieszczonymi na opakowaniu wskazówkami.
Rozmrożony wcześniej szpinak, wkładamy na patelnię lub do garnka (najlepiej teflonowego) na mały ogień - w celu odparowania wody. Dodajemy do niego przeciśnięty przez praskę czosnek. W zależności od upodobań mogą to być 2, 3 czy nawet 4 ząbki czosnku. Szpinak lubi czosnek, więc bez obaw możemy dodać te 2, 3 ząbki. I doprawiamy szpinak solą i pieprzem do smaku. Odstawiamy szpinak z ognia.
Następnie w innym garnuszku roztapiamy na małym ogniu masło, posypujemy je mąką i delikatnie mieszamy, żeby się nie porobiły grudki!
Dodajemy troszkę mleka, ok. 1/3 szklanki i miksujemy porządnie. Zwiększamy lekko ogień - do średniego. Jak sos zacznie gęstnieć, dodajemy następną 1/3 szklanki mleka i tak do momentu, jak wlejemy całe mleko, ok. 1,5 szklanki.
Dodajemy ser żółty i nadal miksujemy. Uwaga! Po dodaniu sera, sos szybko zgęstnieje, więc lepiej dodać ser troszeczkę wcześniej – niedługo po dodaniu ostatniej części mleka. Dodajemy gałkę muszkatołową (w proszku lub trzemy na tarce). Ja uwielbiam w tym sosie jej smak, więc śmiało możemy pokusić się o troszkę więcej. Sos powinien mieć konsystencję gęstej śmietany.
Wyłączamy ogień pod sosem i do tego samego garnka przekładamy nasz szpinak. Mieszamy wszystko dokładnie.
Na talerze nakładamy ugotowany makaron. Jeśli ktoś lubi ciągnący się ser, można na makaron położyć jeszcze kilka plasterków sera żółtego. Ja osobiście POLECAM :) Na to nakładamy sos serowo- szpinakowy.
Danie jest bardzo łatwe i szybkie w przygotowaniu. Z podanych składników wystarczy dla 4 osób albo 3 bardzo głodnych ;)
Można podać je na romantyczną kolację, czy rodzinne obiady ;) Polecam!:) i życzę smacznego!
Sosik przepyszny... polecam ten przepis!
Też taki sos robię, dodaję zamiast sera żółtego ser z niebieską pleśnią, pycha!
Wypróbowane na dzisiejszy obiad.Pycha.Polecam.
Smaczne i proste danie.
U nas też zagości na stałe, super!
Witam, zrobiłam dzisiaj na obiad, wyszło pyszne