Porcja dla 3 osób:
1/2 szkl drobnej kaszy
1 szkl wody
sól
Sos kurkowy:
2 szkl kurek świeżych lub 1 szkl kurek mrożonych (wcześniej zblanszowanych)
1 cebula
1 łyżeczka masła
1 łyżka oleju lub oliwy
gorąca woda lub wywar mięsny (około 3/4 szkl)
sól
pieprz
Fenkuł duszony:
1 fenkuł
1 marchew
1 łyżka koperku posiekanego
sól
1 łyżka masła
Kaszę zalej gorącą wodą, osól, przykryj, gotuj na małym ogniu do miękkości (powinna całkowicie wchłonąć płyn). Jeśli kasza nie będzie miękka, dolej nieco gorącej wody i dogotuj. Wymieszaj z łyżeczką masła.
W czasie, gdy kasza będzie się gotowała, przygotuj sos. Cebulę posiekaj lub rozdrobnij za pomocą noży robota ręcznego. Zeszklij na oliwie wymieszanej z masłem. Osól, dodaj pokrojone grzyby. Podsmaż, następnie przykryj i duś około 10 minut. Wlej tyle gorącego wywaru, aby sosem można było polać kaszę. Przypraw świeżo zmielonym pieprzem.
Do kaszy z sosem kurkowym świetnie pasują fenkuły duszone z marchewką. Fenkuła pokrój, marchewkę zetrzyj na wiórki za pomocą robota kuchennego o odpowiednim ostrzu. Warzywa przełóż do garnka, osól, zalej małą ilością gorącej wody, ugotuj al dente. Wymieszaj z posiekanym koperkiem i masłem.
Kaszę podaj polaną sosem grzybowym. W osobnej miseczce podaj duszone warzywa lub dowolne surówki.
ale to musi być pyszne! co do gotowania kaszy to jakis czas temu gdzies wyczytałam żeby solić ją na końcu, zachowa wtedy ładniejszy kolor (nie będzie taka sino/szara), próbowałam gotujac krupnik-rzeczywiście działa:) polecam:)
To jest pyszne :) Polecam szczególnie w zestawie fenkułowo-marchewkowym. Co do gotowania kaszy, jakoś mi jej szarawy kolor nigdy nie przeszkadzał, zawsze lubiłam, gdy na wskroś przeszła lekko słonym smakiem właśnie dzięki wcześniejszemu posoleniu (nie mylić z przesoleniem), ale rada jest sprytna i na pewno warto o niej pamiętać :)