Ciasto:
1 kg mąki krupczatki
1/2 litra mleka
5 dkg drożdży
1 szklanka kwaśnej śmietany
1 łyżeczka sody
szczypta cukru
łyżeczka soli
Dodatkowo:
podsmażone na cebulce pieczarki (w luksusowej wersji prawdziwki)
starty na drobnych oczkach żółty ser
ketchup lub sos czosnkowy
olej do smażenia
Przepis mam od znajomego Słowaka. Jest to jedno z łatwiejszych do przygotowania ciast drożdżowych. Surowe ciasto można przechowywać w lodówce nawet przez kilka dni (u mnie trwało to najdłużej 3). Polecam zrobić z połowy porcji, jeśli nie mamy do wykarmienia drużyny piłkarskiej : )
Z ciepłego mleka odlać pół szklanki i rozpuścić w nim drożdże, dodając cukier. Odstawić na około 10 - 15 minut, aż "ruszą".
Do dużej miski wsypać wszystkie składniki oraz drożdże. Wyrobić gładkie i elastyczne ciasto, aż będzie odchodziło od miski.
Włożyć na około 90 minut do - uwaga, nie pomyliłam się - lodówki, do podwojenia objętości.
Z ciasta naciągać cienkie placki (można również wałkować) i smażyć na głębokim oleju (powinny w nim pływać) z dwóch stron. Odsączyć tłuszcz, przekładając placek na ręcznik papierowy.
Na gotowych plackach układać ciepłe grzyby (to ważne, inaczej się na nich nie stopi), posypać serem, można polać ketchupem lub sosem czosnkowym.