Połączyć dokładnie wszystkie składniki marynaty i dokładnie natrzeć nią pokrojone w paseczki piersi kurczaka umyte i osuszone.
Odstawić do lodówki na noc.
Sos orzechowy:
W rondelku wymieszać wszystkie składniki prócz śmietany i podgrzewać na małym ogniu do zgęstnienia.
Uwaga: Czosnek musi być przecisnięty przez praske a imbir drobno pokrojony.
Na końcu dodać śmietanke i wymieszać.
Chutney ananasowy:
Umyć i namoczyć rodzynki.
Umyte jabłka i gruszki obrać ze skórki wydrążyć gniazda nasienne, pokroić na kawałki i udusic pod przykrywką na małym ogniu.
Po 10 min. dodać pokrojonego ananasa (z puszki dałam z sokiem), przeciśnięty czosnek, imbir, rodzynki z wodą, cukier, ocet, sól i pieprz.
Dusić mieszając jeszcze ok 30 minut.
Uwaga:
Zależy jakiej twardości mamy jabłka i gruszki.
Trzeba uważać aby pozostały twarde i jędrne.
Nadmiar wkładamy gorący do wyparzonych słoików i zakręcamy.
Na patelni na łyżce oleju kokosowego obsmażyć dokładnie paseczki kurczaka.
Na placek tortilli układamy troche chutneya ananasowgo na to kładziemy paski kurczaka i zawijamy najpierw dół potem boki do siebie zostawiając otwartą górę.
Kładziemy na suchą teflonową patelnię łączeniem do dna patelni.
Smażymy na niedużym ogniu az placek bedzie chrupiący.
Potem druga strona.
Sciągamy z patelni zawijamy dół w folie aluminiową i dokładamy od góry jeszcze chutneya i wlewamy ciepły sos.
Na zdjęciu tortilla i na 2 dzień makaron z zamarynowanym schabem i chutneyem.
Przepis pochodzi z książki :" Kuchnia Polska" Elżbiety Adamskiej troszke przeze mnie zmodyfikowany.