Prosty smakołyk pachnący latem :)
Jeden z moich dziecięcych patentów: co zrobić, żeby poziomki starczyły na dłużej :D
- Białko ubijamy ze szczyptą soli na sztywno.
- Ubijając "zaparzamy" gorącym syropem z cukru. Ubiajmy aż masa będzie gładziutka.
- Na koniec dodajemy rozgniecione owoce i jeszcze chwilę miksujemy.
Szamać od razu lub chwilę schłodzić w lodówce. Proponuję podawać na kruchych babeczkach :)
Myślę, że doskonale sprawdzą się również np. jagody. Można przygotować z żółtkami, lub na samych żółkach - oczywiście smak jest odrobinę inny :)
Smacznego :)