Do przepisu przymierzałam się od dawna, pobudził moją wyobraźnię, wymyśliłam go po swojemu, ale ciągle miałam obawy. A co będzie jak ryba z puszki nie będzie dobra, nie przepadam za nimi, jako dodatek owszem, ale poza tym...Teraz zastanawiam się, czemu tak długo zwlekałam.Przepis zapisuję, żeby nie uleciał, przy okazji dzieląc się z Wami.Rybę odsączyć z zalewy. Włożyć do miski, dobrze rozcisnąć widelcem. Dodać ser, bardzo drobno posiekane paprykę i cebulę.
Doprawić solą i pieprzem - ostrożnie, bo ryba z zalewy może być słona, a ostrość mamy już z papryki.
Dodać jajko. Dobrze wyrobić. Formułować płaskie kotlety, powinno wyjść 4-5 sztuk. Ułożyć na blaszce.
Każdy kotlet z obu stron spryskać olejem.
Piec w temperaturze 180 stopni 25 minut. Gotowe.
Podawać s sosem czosnkowym lub koperkowym (u mnie tym razem był czosnkowy)
SMACZNEGO!!!!!