Kaszę gryczaną gotujemy w rondelku z odrobiną oleju / nie bedzie się wówczas sklejała/
Po ugotowaniu studzimy i łączymy z mięsem mielonym, dodajemy cebule/ utartą na tarce o średniej grubości oczkach, nigdy nie kroimy/ oraz pozostałe składniki, doprawiamy.
Z jajek, mąki,oleju, mleka i wody robimy ciasto trochę gęstsze od tego na naleśniki.
Z tak przygotowanego farszu robimy malutkie kotleciki,które po obtoczeniu w niewielkieju ilości mąki, zanurzamy we wcześniej przygotowanym cieście i smażymy na mocno rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor. Fantastyczne z dodatkiem tartej, smazonej marchewki i kartoszkami, /to zdanie mojego meża i tych wszystkich, którzy próbowali/ a jeśli lubicie czosnek to....dam przepis na sałatke z buraczków,ale następnym razem. Smacznego.
emiloos (2005-03-24 13:30)
Jak duży ma być ten rondelek? Bo mam 2 które znacznie się różnią wielkością... :-)