Ziemniaki ugotowac,najlepiej w lupinach,na parze.Obrac i przepuscic przez praske lub zmielic(ew.dobrze utluc,jeszcze gorace).
Mieso ugotowac,bardziej tluste podsmazyc na rumiano i udusic do miekkosci.
Zazwyczaj daje czesc gotowanego,czesc smazonego(nawet kawaleczek boczku,podgardla czy sloninki-dla smaku)
Zrumienic cebulke pokrojona w kostke.
Przestudzone gotowane i smazone mieso zmielic razem z cebula,dodac 1 jajko,kaszke manne,przyprawy,wyrobic na mase.
Ze zmielonych wystudzonych ziemniakow,1-2 jajek i maki zagniesc ciasto.
Mozna wyrobic z niego podluzne waleczki,odcinac nozem jednakowej dlugosci kawaleczki(dla mniej wprawnych),w kazdym zrobic doleczek,nalozyc po lyzeczce farszu i ''zrolowac''w kulke tak,aby farsz byl calkowicie zaklejony ciastem.
Ja po prostu odrywam z ciasta kulki mniej wiecej jednakowej wielkosci,wciskam troche farszu i formuje kulki.ciasto jest miekkie i ma tendencje do ''rzedniecia'',wiec nie moze za dlugo lezec.
Wyrobione knedle ukladac na stolnicy lub sciereczce''oproszonej''maka,gotowac po kilka we wrzacej,osolonej wodzie z dodatkiem oleju.
Gdy wyplyna,powinny byc ugotowane.Wykladac na polmisek,mozna przelac przesmazona cebulka,aby sie nie sklejaly lub samym tluszczem
Podobnie robimy knedle z ugotowanej bialej kielbasy-mielimy,dajemy przyprawy,reszta jak wyzej.
jolka60 (2010-01-11 11:02)
Zapomnialam dopisac,ze do farszu z bialej kielbasy tez dodaje jajko.Przepraszam.