Ja też dodaje żółtka, a proszku nie dawałam nigdy. pozdrawiam ineczko!!
Hej Inka 21, ja to mam zamach na Ciebie w planie. Czy nie zechcialabys umiescic tego przepisu w szkole gotowania? Albo "wypozyczyc " mi te sliczne zdjecia (naturalnie z zachowaniem Twoich praw autorskich) do przepisu na kluski slaskie albo wreszcie zezwolic (prosze, prosze ) na zamieszczenie w moich komentarzach linku do twego przepisu? Te swietne zdjecia bardzo by ulatwily "nauke" uczniom a ja niestety kamery nie posiadam. A tak w ogole z Twoimi swietnymi przepisami balabys w sam raz materialem na "cialo" ...naturalnie pedagogiczne.
Kiedyś koleżanka przyniosła do pracy te kluseczki a ja pomyślałam, że nieźle musiała się dziewczyna napracować. Strasznie się myliłam. Kluseczki robi się szybko i smakują wspaniale. Same ziemniaczki i mąka a niesamowicie się trzymają. Następne w kolejce kluski ze śliwkami :). Dziękuję za super przepis, bardzo czytelnie napisany i pokazany i pozdrawiam serdecznie :)
Inko - zrobiłam dziś kluski na obiad. I co tu dużo pisać wyszły super. To były moje drugie kluski śląskie w życi. Zrobiłam kiedyś i wyszły mi strasznie twarde i klejące co mnie zniechęciłodo ich robienia chociaż je uwielbiam. A Twoje są puszyste i mięciutkie i zrobię jeszcze nie raz. Dzięki za tak wspaniały przepis. Pozdrawiam:)))
Robiłam je wczoraj na obiad i wyszly pyszne,smakowały całej rodzinie.Na pewno będę je jeszcze robić nie raz.
Robiłam te kluseczki już dwa razy i muszę powiedzieć, ze wyszły bardzo dobre!!:D Polecam ;]