Kawę parzymy w ulubiony przez nas sposób - po turecku, w kawiarce, czy też zalewamy rozpuszczalną. W niewielkim rondelku, na małym ogniu gotujemy śmietankę, do której dorzucamy połamaną czekoladę i rozkruszone chili (czasem podgrzewam całość w "łaźni wodnej", czyli garnuszku zanurzonym w większym garnku z gotującą się wodą). Mieszamy, aż czekolada się rozpuści. Wlewamy do filiżanki z kawą i delektujemy się smakiem.
Smacznego!
Pyszna jest również wersja bez kawy - czyli czekolada na gorąco z chili.
Pychotka :-)