Karp
Olej
Sól
Pieprz
Cytryna
Cebula
Pokrojonego w kawałki karpia zostawiamy na noc w marynacie zrobionej z cytryny, cebuli, soli i pieprzu.
Na następny dzień układamy karpia na blaszce do pieczenia ciasta i zalewamy olejem tak aby cały był przykryty.
Wkładamy do piekarnika (u mnie w 200 C na około 60 minut) temperatura zależy od piekarnika, trzeba uważać żeby olej nie palił rybki, a czas zależy od grubości karpia. Ma być rumiany :)
Smak niepowtarzalny!!! Ja nie przepadam za karpiem ale w ten sposób smakuje jak nie rybka. :)
Smacznego!!!
Ważne aby po upieczeniu nie zostawić rybki w oleju tylko natychmiast wyciągnąć i odsączyć na ręczniku papierowym, w tym roku zostawiliśmy żeby był ciepły i bardzo się "napił" :)