2 kg wołowiny gulaszowej
1,5 l wody
garstka suszonych podgrzybków
4 cebule
4 łyżki oleju lub smalcu
2 papryki
2 marchewki
4 suszone pomidory
1 łyżeczka rozmarynu suszonego lub gałązka świeżego
sól, pieprz, ostra papryka
liść laurowy
1 czubata łyżka mąki pszennej
Bardzo lubię proste gulasze, w skład których wchodzą mięso, cebula i grzyby, ale uwielbiam też te bogate, częstujące nas wachlarzem smaków i kolorów. Pachnące wszystkimi porami roku zamkniętymi w jednym apetycznym naczyniu.
Wołowinę umyć, osuszyć, pokroić w kostkę. Partiami podsmażyć na mocno rozgrzanym oleju. Mięso osolić, wymieszać i przełożyć do dużego garnka.
Cebulę obrać, pokroić w półplastry, zrumienić na niewielkiej ilości oleju na tej samej patelni, na której smażyło się mięso. Osolić w trakcie smażenia. Przełożyć do garnka z wołowiną i zalać gorącą wodą (część wody użyć do zdeglasowania patelni).
Dodać liść laurowy, pokruszone grzyby i suszony rozmaryn. Gotować pod przykryciem na niewielkim ogniu około 1 godziny lub do momentu gdy mięso zrobi się półmiękkie.
Wrzucić pokrojoną w kostkę marchew oraz pocięte w paski suszone pomidory. Dusić do miękkości warzyw i mięsa.
W międzyczasie umyć paprykę, przekroić na pół, wyciąć gniazda nasienne. Strąki papryki ułożyć skórką do góry na blasze wyłożonej folią aluminiową. Piec w termoobiegu w temp. 180 st. C ok. 30 minut (skórka powinna być przypieczona). Wyjąć blachę, papryki zawinąć w folię, na której się piekły i pozostawić na ok. 20 minut. Następnie zdjąć skórkę, a miąższ pokroić w kostkę.
Paprykę dodać do gulaszu. Całość przyprawić solą, świeżo mielonym pieprzem oraz słodką i ostrą papryką. Zagęścić mąką roztrzepaną w niewielkiem ilości wody.
Podać z kaszą gryczaną, ryżem, makaronem lub kluseczkami oraz ulubionymi dodatkami warzywnymi.
Wkn zdradź gdzie można nabyć taki fikuśny talerz :)?
a może to półmisek na przekąski?
Odpowiadam z lekką obsuwą, ale dopiero odebrałam pocztę i zauważyłam pytania :) Ten półmisek dostałam w prezencie od znajomych - zdaje się, że zakupili go w Szczepanie - czymś w rodzaju hurtowni i detalu wszelkich domowych naczyń i pudełek :) Niby powinien służyć jako taca z naczynkami ceramicznymi do przekąsek, ale czasem wykorzystuję go do zdjęć dań obiadowych :)