marynata:
salsa:
Kiedyś pisałam już, że uwielbiam łososia, a tym razem postanowiłam z nim odrobinę poeksperymentować. Wyszło naprawdę przepysznie. Różnorodność smaków przeplatała się w każdym kęsie. Słodkie pomidory, aromatyczne przyprawy, kwaśna limonka a do tego piekielne papryczki piri piri. Z soczystym łososiem wszystko tworzyło idealną całość, która skojarzyła mi się z wiosną, polecam.
Pomidory, czerwoną i zieloną paprykę kroimy w drobną kosteczkę, dymkę w plasterki. Papryczki piri piri siekamy bardzo drobno.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy, a na niej krótko podsmażamy piri piri.
Dodajemy resztę warzyw, przyprawiamy sokiem z limonki a także kolendrą i estragonem zgniecionymi w moździerzu.
Dusimy pod przykryciem około 20 minut.
Łososia nacieramy marynatą i smażymy z obu stron na rozgrzanej patelni grillowej.
Salsę nakładamy do głębokiego talerza, a na niej układamy rybę.
Smacznego.
To musi być pyszne! Na pewno kiedyś wyprubuję
Bardzo smaczne :) Zrobiłam dziś na obiad, do tego podałam pieczone ziemniaczki, pycha! :)
i-cinka, cieszę się, że posmakowało :)
Kolendra natka czy nasiona?
Użyłam nasion (dopisałam już w przepisie) :)