Przepis na ciasto znalazłam w zbiorach z przepisami siostry Anastazji. Troszkę go zmodyfikowałam (zamieniłam krem śmietanowy na budyniowy i dodałam dżem z czarnej porzeczki). Zapraszam na moją wersję Gargamela :)
Ciasto miodowe:
6 jajek
1 szklanka cukru pudru
20 dag płynnego miodu
przyprawa do piernika
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki żytniej
1 kostka margaryny
20 dag bakalii (u mnie siekane orzechy włoskie i rodzynki)
Wkładka bakaliowa:
4 jajka
3/4 szklanki cukru
25 dag mąki pszennej
1 łyżeczka sody
4 jabłka
25 dag bakalii (u mnie siekane orzechy włoskie i ziemne oraz rodzynki)
Krem:
2 budynie śmietankowe
2,5 szklanki mleka
3 łyżki cukru
200 g masła
Polewa:
3 łyżki kakao
3 łyżki cukru
3 łyżki wody
1/4 kostki margaryny
Dodatkowo:
1 słoik dżemu z czarnej porzeczki
płatki migdałów
1. Margarynę ucieramy z cukrem, dodajemy po jednym żółtku. Następnie stopniowo dodajemy kolejne składniki. Na końcu dodajemy pianę ubitą z białek i bakalie. Ciasto wykładamy na blaszkę (u mnie 36x24 cm). Ciasto pieczemy ok 40 minut w 180 st. C. Po wystudzeniu kroimy na dwa blaty.
2. Jabłka obieramy, kroimy w kostkę, zasypujemy cukrem i odstawiamy na 30 minut. Następnie dodajemy bakalie, żółtka, mąkę wymieszaną z sodą, a na końcu pianę z białek. Ciasto pieczemy 1 180 st C do zrumienienia.
Super przepis,do spróbowania.
Czy zamiast cukru pudru mozna dac zwykly i czy musowo dac przyprawe do piernika mam juz nastawiony piernik
Dopiero przeczytałam zapytanie...
Myślę, że cukier puder można zastąpić zwykłym, choć ten pierwszy lepiej się rozpuszcza w cieście.
A co do przyprawy piernikowej...hmm, ja bym z niej nie zrezygnowała. Dodaje ciastu fajnego smaku.
Wczoraj upiekłam placek miodowy i żałuję,że nie poszukałam wcześniej innej wersji tego przepisu.Są na WŻ!
Przede wszystkim nie wiadomo ile margaryny ja miałam kostkę 25 dkg i to chyba za dużo jak na tę ilość podanej mąki. W innej wersji jest 1,5 szklanki pszennej - myślę,że wtedy było by dobrze. Niepotrzebny też ten proszek do pieczenia. Wystarczy soda.Czuć ciasto kwaskiem!
No i najważniejsze - cuuuukier - dałam tylko 0,5 szklanki zwykłego cukru do tego miód i przyprawa do piernika też słodka i już ulep! Nie wyobrażam sobie jak smakuje wg Twojego przepisu ale zęby chyba same wyskakują!!!!!
Placek opadł a tę słodycz muszę teraz modyfikować dalszymi masami. I chyba muszę w końcu zakupić książkę Anastazjii bo nie wiem,która wersja jest prawdziwa! Przepisu w tej wersji NIE POLECAM!
Moją jedyną modyfikacją była zamiana kremu śmietanowego na budyniowy - jak kupisz książkę to się przekonasz :)
Moja kostka margaryny miała 25 dag, a mąki użyłam tylko pszennej bo żytniej nie posiadam.
Ciasto wyszło I-D-E-A-L-N-I-E!!! Nie za słodkie, nie kwaskowate. Nic nie odpadało. To szkoda, że nie wyszło...
o ile pamiętam, to oryginalna masa do tego ciasta powinna być zrobiona z masła utartego z cukrem i kwaśną śmietaną. ciasto wg przepisu Siostry Anastazji jest super, a mąkę żytnią można kupić w stokrotce. pozdrawiam