Biszkopt | ||
• | 6 jajek | |
• | 1 szklanka cukru kryształu | |
• | 1 szklanka mąki pszennej | |
• | 1 łyżeczka proszku do pieczenia | |
Masa | ||
• | 6 dag żelatyny | |
• | 4 łyżki cukru kryształu | |
• | 1 litr naturalnego jogurtu | |
• | 1 puszka brzoskwiń | |
• | herbatniki (albo galaretka) |
Biszkopt | ||||
1. | Białka ubić, dodając cukier, żółtka, mąkę z proszkiem do pieczenia. Piec 30-40 min. w temp. 170 stopni C. | |||
Masa | ||||
1. | Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilosci przegotowanej wody. Brzoskwinie zmiksować wraz z sokiem na jednolita masę, dodać połowę rozpuszczonej żelatyny, wymieszać i tężejącą masę wylać na biszkopt, wstawić do lodówki. Jogurt połączyć z cukrem, roztrzepać, dodać drugą połowę rozpuszczonej żelatyny i wylać na masę brzoskwiniową. | |||
2. | Herbatniki ułożyć na tężejącej masie jogurtowej (można je nasączyć spirytusem). Zamiast herbatników na ,masę jogurtową można wylać tężejącą galaretkę. Wierzch ozdobić polewą czekoladową (niekoniecznie) |
Wygląda pięknie,na pewno też tak smakuje:)
W przepisie jest że wpierw dajemy masę brzoskwiniową a później jogurtową, a na zdjęciu chyba jest odwrotnie. Pozdrawiam
Bocian, masz rację :) Masa jogurtowa szybciej mi gęstniała i musiałam ją od razu wylać ;).. Myślę, że nie wpływa to jednak na smak ;), a w oryginalnej recepturze podano właśnie taką (jak napisałam w przepisie) kolejność.
W jakiej formie piekłaś biszkopt w tortownicy czy na blaszce ?
Leszku, piekłam w prostokątnej, średniej blasze (ok. 36x24,5cm).
Niestety lepiej wygląda, anizeli smakuje. Spodziewałam się czegoś innego. Dla mnie porazka.