Drożdżówka to przecież najłatwiejsze ciasto!! W ychodzi zawsze,naet jeśli nie dać jej czasu do wyrośnięcia.spróbuj!
Te Gosi wyglądzją bardzo kusząco!!!!
O rety ,rety az mi slina poleciala.Wygladaj przepieknie i juz wiem ze je zrobie na pewno .A o efektach napisze .Pozdrawiam:-)
cieszę się ,że wpadły Wam w oko moje drożdżówki,spróbujcie zrobić i dajcie mi znać jak wyszły-pozdrawiam
wpadły Gosiu i to na dobre!Jesli tak smakują jak wyglądają to już wiem na co wykorzystać pierwsze jagody oprócz pierożków-dziękuję!
Gosia, a ile Ci ich wychodzi z takiej porcji?
to zależy od wielkości drożdżówki,teraz zrobiłam troszkę większe i wyszło ich 10 sztuk
gosia111 spróbowałam,zrobiłam i powiem ci jedno wielkie dzięki za przepis!nigdy nie brałam się za drożdżowe bo uważałam że to ,,wyższa szkoła jazdy,, ale twoje bułki są super!!!!Byłam z siebie taka dumna że hej!Napewno będę je robić często z różnymi nadzieniami bo te z cukierni niech się schowają.Od dawna szukałam takiego przepisu.Gosieńka jestem twoją dłużniczką!pozdrawiam cieplutko!!!!!!!!
takiego miłego komentarza to nawet się nie spodziewałam,wielkie dzięki.Cieszę się ,że wyszły Tobie drożdżówki i ,że jesteś z siebie dumna !!!!! Również pozdrawaim gorąco!!!
Tak wyglądają moje drożdżóweczki ciasto jest naprawdę wyśmienite i ładnie wyrasta ten przepis na stałe zagości w naszym domu,pozdrowienia dla autorki przepisu.
beatko1-wyglądają rewelacyjnie i napewno też tak smakują,również pozdrawiam.
Rewelacja! Drożdżówkom ze sklepu mówię stanowcze NIE! Tak wyglądały w wersji z jagodami a tak w wersji z marmoladą i z morelami Dzięki za przepis i pozdrowiania dla autorki!
appetita jestem pod wrażeniem-Twoje drożdżówki wygladają poprostu rewelacyjnie !!!!!!! Pozdrawiam
dziewczyny a jak smakuja takie drożdżowy nastepnego dnia??(o ile dotrwały...:))) ) chciałabym zrobić je na grila i musiałabym je przygotowac dzien wcześniej:)
drożdżówki na drugi dzień nie są już takie same jak tego dnia którego są pieczone,ale napewno nie są niedobre,ale jest na to sposób.Kiedyś miałam podobny problem i po upieczeniu,gdy ostygły zamroziłam,tylko nie polewaj ich wtedy lukrem.Na drugi dzień po odmrożeniu dopiero polałam lukrem,nikt się nie zorientował ,że piekłam je dzień przed imprezką.Pozdrawiam.
zrobine, zjedzone, polecam szczerze
dalam na to ciasto sliwki i posypalam kruszonka kokosowa ,ciasto pycha,miekkie i pulchne polecam wszystkim no i dzieki za przepis papapa
Gosiu ja też wypróbowałam twój przepis. Tylko chyba drożdże za szybko mi zaczęły rosnąć (bo w kuchni było gorąco) i ciasto rozrzedziło się więc musiałam dodać wiecej mąki, bo inaczej nie mogłabym rozwałkować ciasta. Ale koniec końców bułeczki wyszły super. I następnego dnia też były bardzo dobre.
Ja zrobiłam moja drożdżóweczki z budyniem wyszło mi 14 sztuk i juz nie ma po nich śladu, napewno jeszce nie raz je zrobie, są strasznie pyszne, nie mozna się im oprzeć Pozdrawiam !!!
wyglądają identycznie jak na moim załączonym zdjęciu,,i napewno równie smaczne!!!!Poprostu śliczne,co tu dużo pisać,należą się ogromne brawa!!!!POZDRAWIAM
Drożdżówki rewelacyjne:) Moje w wersji bez owoców, ale i tak pyszniaste, nawet na drugi dzień zachowują świeżość. Dzięki gosia111
hej! a ja mam pytanko, wyszły pycha ale... strasznie twardą miały"skórke"...tzn. z wierzchu..tak ma być czy cos sknociłam?;)pozdarwiam
Moze mialas za wysoka temperature pieczenia? Prawidlowo powinno sie wstawiac ciasto drozdzowe do piekarnika nagrzanego do 160 st.C a jak wyroby podrosna zwiekszyc do 180 st.C by utrwalic strukture ciasta. Taka moja rada . Pozdrawiam
Ja piekę w 180 st.i nigdy mi nie wyszły twarde z wierzchu,może faktycznie miałaś za wysoką temperaturę?Ale na szczęście smakowały!!!Pozdrawiam.
Znowu je robiłam, tylko tym razem z podwójnej porcji i z wisienkami-część zamrożona. Pyszne
drozdzowki sa przepyszne!!! z czym by ich nie zrobic to i tak dobre!;-) ja wogle uwielbiam wszystko co drozdzowe;-)
Te drożdżówki wygladają lepiej niż w cukierni . Musze je zrobić Pozdrawiam autorke
Rowniez zrobilam te drozdzowki i tylko tyle zostalo, abym mogla zrobic zdjecie ;)
Przepyszne!!!
a to ciasto ma być gęste czy rzadkie? nie wiem czemu (może drożdże za mocno mi wyrosły) bo gdy wszystko połączyłam to ciasto zrobiło sie strasznie rzadkie, ach... ja to zawsze coś mam...., dodałam troszkę mąki ale i tak było bardzo lużne , w każdym razie po męczących zaijaniach i po upieczeniu smakują dobrze, byłyby lepsze gdyby sie tak nie spiekły, ale to już moja wina, ale co z tym ciastem jakie ma być?
zapomniałam dodać, że podczas pieczenia drożdżówki rozlewały sie na boki, wyszły troche cienkie i wszyskie sie posklejały ale coś tam urosły, najważniejsze ze wogóle wyszły, chciałabym je jeszcze zrobić , ale sie boje "powtórki" , doradźcie co miałam źle
moim zdaniem mąka mogła być kiepska,ja też kiedyś kupowałam różne mąki i ciasta wychodziły różnie.Mogła być wilgotna co dość często można spotkać.Ja kupuję makę TYP 450 -TORTOWA chyba jest najlepsza .
Drożdżówki przepyszne, super. Dzięki za przepis i pozdrawiam.
drożdżówki wszytskim smakują, ciasto z tego przepisu a masa serowa z przepisu od agnieszkag.
Oto moje drożdżówki Dziekuje gosia111 dziękuję za przepis!
Zrobiłam drożdżówki z dużą ilością kruszonki, bez owoców, sera itp, ponieważ moje dzieci jedzą tylko takie. Wyszły świetnie!!! Pychotka!!!
Bardzo dobre drożdżówki. Wrócę do nich jeszcze nie raz. polecam. Tak wyglądały moje:
w jakim czasie pieczecie te bułeczki _??
a robie juz drugi raz drozdzowki z tego przepisu i jestem bardzo zadowolona:) ostatnie byly tak dobre, ze nie udało sie zrobic zdjęcia. zrobiłam ze śliwkami z kompotu i marmolada, duzo kruszonki i lukru. do kawki jak znalazł:)dziekuje bardzo za przepis i polecam wszystkim.
Wczoraj wieczorem robiłam drożdzówki według tego przepisu i nie powiem w smaku super mniam mniam,ale miałam pewien kłopot: ciasto strasznie sie kleiło kosmos i zrobienie "śrub" jak nazwała to autorka graniczyło z cudem. Po dwóch podejsciach poddałam sie formowałam coś na kształt drożdzówki. Powiedzcie jak robiłyscie te śruby czy tam ślimaki że wyszły wam tak śliczne i kształtne??
Bułeczki rewelacyjne! Wyszły świetne, a muszę zaznaczyć, że było to pierwsze ciasto drożdżowe jakie robiłam w życiu i w ogóle jedno z pierwszych moich ciast Mąż był zachwycony, a co niektórzy nie chcieli uwierzyć, że to nie kupcze Dzięki za przepis! Oczywiście gorąco polecam.
Po raz pierwszy robiłam drożdżowe i udało się!!! Drożdżówki wyszły przepyszne i zebrały wśród znajomych same dobre opinie. Ja swoje zrobiłam z serem, ale planuję już kolejne z owocami. Jedyne co mi przeszkadzało, to to, że choć góra się pięknie zrumieniła, to dół nie był zbyt dobrze wypieczony jak na mój gust. To już niestety wina mojego piekarnika. Ale przepis wspaniały!!!
wyszły mi dość dobre jednak na drugi dzień już nie były smaczne być może mój brak talentu przyczynił sie do tego
Właśnie wyjęłam z piekarnika:)Robiłam pierwszy raz drożdżowe ciasto, mimo iż piekę od wielu lat. Wyglądają i pachną pięknie.Sporo też urosły:) Gorące jeszcze a korci żeby spróbować:) Dzięki za przepis.
Drożdżóweczki super , mają tylko jedną wadę za szybko znikają ;)
Dzięki za przepis i pozdrawiam
Hej gosia111 - mam takie pytanie chciała bym podać drożdzówki w sobotę na urodziny córki ale pomyślałam o upieczeniu ich (trochę) w środę i zamrozić a w sobotę podpiec do końca aby były swieże i cieplutkie , jak myślisz nic im nie będzie?
drozdzowki b.dobre
HCICK (2007-06-30 19:42)
wyglądają pysznie , ale z moim anty talentem do drożdzówek chyba sie nie zabiorę............