Ta sałatka jest świetna. W pierwszym roku zrobiłam dokładnie jak w przepisie. W drugim poeksperymentowałam i na dno kamiennego garnka dałam baldachy kopru,a do całości ztarłam na tarce (duże oczka) całą główkę czosnku. Po ukiszeniu jest tak dobra i aromatyczna, a przy tym pachnąca i naładowana witaminami. Można przełożyć do słoików i zapasteryzować jak w przepisie, ale jak jest chłodna spiżarnia to wystarczy pozostawić w słoikach i nie pasteryzować. Acha może się tak zdarzyć że soku będzie mało w słoiczkach, wówczas dolałam zimną przegotowaną wodę z solą i uzupełniłam do "szyjki" słoika. Tak pozostawiona kisi się dalej. Jest super.
Dziękuję za opinię o surówce. Z pewnością wykorzystam Twój pomysł w tym roku. Pozdrawiam.
Bardzo pyszna surówka, szybko się ukisiła i pięknie pachnie, zwłaszcza selerem. Zrobiłam z podwójnej porcji i jak tylko zjemy na pewno powtórzę. Dziękuję za przepis!
Cieszę się, że smak surówki nie zawiódł. Polecam także innym, bo prosta w wykonaniu i zdrowa. Nie zawiera ulepszaczy ani octu. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Moja kiszonka już się kisi.sama jestem ciekawa jak to smakuje.
Mika K (2008-12-15 21:28)