Ktoś gdzieś wstawił zdjęcie potrawy Dhansak, która swoje korzenie ma w Persji, obecnie jest daniem z kuchni hinduskiej. Zdjęcie na tyle mnie zaintrygowało, że poszukałam w necie i oto efekty. Jest sporo wersji i odmian (z kurczakiem, sama warzywna, z cukinią zamiast bakłażana, z ciecierzycą, bez dyni. zupa typu co pod ręką to do gara) - ja wybrałam z baraniną (mutton).Rozgrzać olej, wrzucić mięso, przemieszać. Dodać przyprawy - garam masala, kurkumę, kozieradkę, przemieszać. Dodać drobno posiekane cebule, papryczki i ząbki czosnku. Dodać. Wymieszać. Dodać pomidory z puszki, uzupełnić wodą do 2/3 wysokości. Doprawić do smaku - sól, pieprz, dodać posiekane liście mięty oraz pastę z tamaryndowca. jeżeli gotujemy w slow cookerze - ustawić czas na trzy godziny, jeżeli w garnku - zmniejszyć grzanie do minimum, mieszać od czasu do czasu i ewentualnie uzupełniać płyn. Po dwóch godzinach dodać niklę indyjską. 20 minut przed końcem dodać pokrojonego ziemniaka oraz dynię i bakłażana, 15 minut przed końcem czerwoną soczewicę. Przed podaniem dodać kolendrę, ewentualnie resztą udekorować na talerzu.
SMACZNEGO!!!