Suszone gruszki, śliwki, jabłka i morele opłukać gorącą wodą, pokroić w matą kostkę.
Włożyć do miski, zalać winem i gorącą wodą.
Odstawić na 3 godziny.
Figi opłukać gorącą wodą, odciąć ogonki i pokroić w kostkę. Migdały sparzyć wrzątkiem, obrać ze skórki.
Osuszyć.
5 dag migdałów przekroić wzdłuż, resztę zemleć z orzechami laskowymi.
Mąkę żytnią i pszenną wsypać do miski i wymieszać.
Zrobić dołek i wiać rozpuszczone w mleku drożdże. Dodać wszystkie zmielone przyprawy i dobrze wymieszać.
Zaczyn nakryć serwetką i odstawić w ciepłe miejsce.
Powinien on stać tam tak długo, aż wyrośnie i pojawią się na nim pęcherzyki.
Owoce wyjąć z zalewy i osuszyć na sitku.
Do zalewy owocowej dolać 250 ml wody podgrzanej do temperatury 40 stopni.
Dodać ją do zaczynu razem z miodem, sokiem i skórką z pomarańczy.
Zagnieść. W razie potrzeby dodać trochę letniej wody. Wybijać ciasto, aż pojawią się na nim pęcherzyki. Kandyzowane skórki i namoczone owoce dodać do ciasta, dokładnie wymieszać i zagnieść. Ciasto oprószyć mąką, nakryć serwetką i odstawić w ciepłe miejsce. Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Nagrzać piekarnik do temperatury 180 stopni. Stolnicę oprószyć mąką. Zagnieść ciasto i uformować dwa chleby, Na wierzchu ułożyć połówki migdałów. Blachę wysmarować masłem, ułożyć na niej chleby i od stawiona 15 minut. Włożyć chleby do piekarnika i piec okoto 90 minut. Co jakiś czas za pomocą pędzelka smarować chleby roztopionym masłem Po wyjęciu z piekarnika, także należy posmarować je masłem.
Schłodzić i zawinąć w folię. Chlebki najsmaczniejsze są dopiero po tygodniu.
ten przepis mam na takiej karteluszce i trudno mi powiedzieć z czego to jest..ale jest u mnie kilanaście lat...