W tym "przepisie" występuje duża dowolność w doborze składników. Wybieramy owoce, które lubimy, lub które akurat są dostępne :)
odkrawamy czubek arbuza, wydrążamy z niego kuleczki przeznaczoną do tego łyżeczką, roboczo do jakiejś dużej miski. pustą skorupę zostawiamy bo posłuży nam jako misa, w której podamy sałatkę :)
banany obieramy i kroimi w plasterki,
jabłka, kiwi, brzoskwinie i melona odpowiednio w kostkę,
truskawki i winogrona już bez obierania w połówki (z winogron warto usunąć przy tym pestki, lub wedle woli zostawić je w całości),
pomarańcze po usunięciu skóki i białych błonek w cząstki.
wszystkie owoce mieszamy razem, przekładamy do skorupy po arbuzie, zalewamy vermouthem (lub jego mieszanką w wódką, jeżeli preferujemy bardziej alkoholowe desery), przykrywamy czubkiem i nakrywamy szczelnie folią.
tak przygotowana bomba wędruje do lodówki na co najmniej 3 godziny, chociaż zdażało mi się przygotowywać tą sałatkę dzień przed podaniem.
idealna propozycja na letnie, gorące imprezy! również te pod chmurką!