- 250 g mąki pszennej (dwukrotnie przesianej),
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 100 ml maślanki,
- 1 jajko,
- 50 g cukru pudru,
- 50 g suszonej żurawiny,
- 50 g zimnego masła (pokrojonego w kostkę),
- cukier brązowy do posypania.
Pyszne chrupiące bułeczki, które przyrządza się i zjada błyskawicznie. Z kubkiem kawy, kakao lub herbaty urozmaicą każdy budzący się do życia dzień. Aż chce się zacząć jadać śniadania. :)
Przesianą mąkę mieszamy w dużej misce z proszkiem do pieczenia, cukrem pudrem, rozcieramy z masłem (by powstały okruchy ciasta). Jajko rozbijamy w oddzielnej misce, mieszając je z maślanką. Płynną masę mieszamy z suchymi składniami oraz żurawiną, zostawiając nieco płynu do posmarowania bułeczek. Zagniatamy szybko ciasto, rozwałkowujemy na grubość ok. 1 cm. Wykrawamy metalową foremką okrągłe bułeczki. Każdą smarujemy mieszanką jajka i maślanki, posypujemy brązowym cukrem i pieczemy na papierze do pieczenia w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez ok. 10 - 13 minut.
Przekrojone na pół bułeczki podajemy z masłem, ulubionym dżemem/czekoladą/masłem orzechowym/gęstą śmietaną.
Smacznego!!!
Mmm, aż mi zapachniało nimi:) muszę wyprobować