Ok
już podaję:
450 g maki
250 ml wody
2 łyżki miodu
1 łyżka oleju
2 łyżeczki soli
8 g suszonych drożdzy (1 paczka)
olej do natłuszczania blachy
maka kukurydziana do posypania blachy
1 rozkłucone jajko do smarowania ciasta przed pieczeniem
Mąkę przesiać do miski.
Drożdże
dozmieszać w niewielkiej ilosci ciepłej wody i dodać miód, poczekać żeby ruszyły. Wlać do mąki, dobrze wyrobić. Ciasto ma być zwarte i elastyczne i odchodzić od ręki.
Odstawić do wyrośnięcia pod przykryciem do podwojenia objętosci na ok 2 godziny.
Wyłożyć z miski, wyrobić wałeczek. Pokroić na kawałki (jak kopytka). Z każdego kawałka uformować bajgla z dziurką, nawinąć na palec i utworzyć oponkę.
odstawić ponownie do wyrośnięcia.
Zagotować w szerokim garnku wodę z dodatkiem cukru- 2 łyżki (lub melasy).
wrzucać bajgle na wrzątek na 0,5 min z każdej strony - uwaga rosną, wyjąć do odsączenia.
Wyłożyć na wysmarowaną olejem i posypaną mąką kukurydzianą blachę. Posmarować jajkiem, można posypać makiem, sezamem, słonecznikiem, solą.
Piec ok 20 min w temp 220 stC na złotobrązowo.
Przepis chyba nie brzmi tak jak w oryginale podawała autorka, ja trochę pozmieniałam sobie sposób wykonania
Odpowiedz ♦
Odpowiedz cytując