Jajka wbić do miski razem z cukrem i miksować na najwyższych obrotach przez około 15-20 minut (powinien wyjść taki kogel-mogel) następnie dodajemy kostkę margaryny (zostawiamy jedynie odrobinę do wysmarowania formy) i miskujemy aż konsystencja się ujednolici, zmniejszając obroty miksera wsypujemy mąki i dodajemy proszek do pieczenia, gdy wszystko ładnia sie wymiesza przekładamy ciasto do formy którą uprzednio wysmarowaliśmy margaryną i posypaliśmy bułką tartą. Można zostawić odrobinę ciasta (ok. 4-5 łyżek) i dodać do tego kakao, a później przełożyć tak jak wcześniej do formy, w ten sposób nasza babka będzie dwukolorowa :-) (podczas gotowania ciasto kakaowe przeniknie w głąb formy i utworzy ciekawy wzorek). Formę włożyć do wysokiego garnka napełnionego wodą do ok. 1/4 wysokości formy, przykryć pokrywka i zostawić na średnim ogniu przez 1 godzine i 20 minut.
Polewa:
wycisnąc sok z cytryny i wlać dp małego rondelka następnie na małym ogniu dodawac cukru pudru aż masa zrobi się gęsta, ale nadal lekko płynna (jeśli wsypiemy za dużo cukru można dodać kilka kropel wody). Nakładać nożem na ugotowaną babkę. Polewa a jest słodko-kwaśna i świetnie pasuje do tego ciasta jeśli ktoś jednak nie chce się męczyć z robieniem własnej bez problemu można dostać ją w sklepie spożywczym.
* forma do babki musi być zamykana, można ją dostać w sklepach z artykułami gospodarstwa domowego (dla mieszkających we Wrocławiu - w feniksie na rynku bądź na Kołłątaja)
Serdecznie polecam :-)